Kobayashi na czele, trzech Polaków w czołowej dziesiątce. Niemcy stworzyli "ranking mocy" skoczków

Newspix / FOT.EXPA / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
Newspix / FOT.EXPA / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi na czele, za nim Kamil Stoch i Piotr Żyła, na ósmym miejscu Dawid Kubacki - tak wygląda "ranking mocy" skoczków narciarskich, stworzony przed Turniejem Czterech Skoczni przez "Sueddeutsche Zeitung".

Zdaniem niemieckiego dziennika 22-letni Japończyk po prostu musiał znaleźć się na szczycie zestawienia, ponieważ w pierwszej części sezonu 2018/2019 nie było lepszego od niego skoczka. Kobayashi wygrał cztery z siedmiu konkursów, a jego przewaga nad rywalami była zwykle bardzo wyraźna.

"Przeciwko niemu przemawia jedynie fakt, że to jego pierwszy rok w ścisłej światowej czołówce i może nie udźwignąć presji faworyta turnieju" - pisze "SZ".

Drugi w rankingu Stoch w opinii Niemców potrzebował kilku tygodni, by osiągnąć wysoką formę, ale znalazł na czas. "W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje dopiero trzecie miejsce, co jednak nic nie znaczy. Rok temu był przed startem Turnieju Czterech Skoczni czwarty, a potem wygrał wszystkie cztery konkursy. Jego doświadczenie każe w nim widzieć jednego z głównych faworytów. Jeśli mu się to uda, będzie drugim skoczkiem w historii po Bjoernie Wirkoli, który wygra turniej trzy razy z rzędu" - podkreśla gazeta z siedzibą w Monachium.

Trzecim najmocniejszym zawodnikiem w przededniu rozpoczęcia TCS jest w opinii "Sueddeutsche Zeitung" Piotr Żyła. "Aktualnie drugi w Pucharze Świata. W żadnym konkursie tego sezonu nie zajął miejsca gorszego niż szóste, co czyni go najrówniejszym skoczkiem w całej stawce i jednym z kandydatów do wygrania turnieju. W ostatnich latach zwykle show kradł mu Stoch, ale teraz to Żyła może okazać się najlepszym z Polaków" - uważają Niemcy.

ZOBACZ WIDEO Trudny wybór sportowca roku w Polsce. "Najlepiej byłoby podzielić nagrodę"

W czołowej piętnastce rankingu "SZ" znalazł się jeszcze Dawid Kubacki, sklasyfikowany na ósmej pozycji, a fakt, że jest dopiero trzecim polskim skoczkiem na liście świadczy o sile drużyny Stefana Horngachera. "Przed rokiem zajął w TCS szóste miejsce, ale stać go na dużo więcej" - piszą niemieccy dziennikarze.

"Ranking siły" skoczków narciarskich przed 66. Turniejem Czterech Skoczni według "Sueddeutsche Zeitung":

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia)
2. Kamil Stoch (Polska)
3. Piotr Żyła (Polska)
4. Karl Geiger (Niemcy)
5. Johann Andre Forfang (Norwegia)
6. Robert Johansson (Norwegia)
7. Jewgienij Klimow (Rosja)
8. Dawid Kubacki (Polska)
9. Stephan Leyhe (Niemcy)
10. Stefan Kraft (Austria)
11. Antti Aalto (Finlandia)
12. Timi Zajc (Słowenia)
13. Andreas Wellinger (Niemcy)
14. Daniel Huber (Austria)
15. Domen Prevc (Słowenia)

Komentarze (0)