Poważny wypadek Wiktora Pękali na treningu. Skoczkowi grozi długa przerwa w skakaniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: skocznie w Szczyrku
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: skocznie w Szczyrku
zdjęcie autora artykułu

19-latek upadł podczas lądowania na obiekcie HS77 w Szczyrku. Skoczek ma wstrząśnienie mózgu, jest poobijany. Może mieć połamane nadgarstki, choć to nie jest oficjalna informacja. Tymczasem Pękala we wtorek chce... iść skakać.

W tym artykule dowiesz się o:

Wciąż nie wiadomo, czy 19-latek będzie mieć założony gips, jak sugerował lekarz w bielskim szpitalu. Skoczka ma zobaczyć specjalista współpracujący z jego klubem, czyli Sokołem Szczyrk.

- Kilka razy lekarze sugerowali gips, ale potem często okazywało się, że nie był konieczny. Oczywiście, jeśli nasz lekarz stwierdzi, że trzeba go założyć, to nie będzie innej możliwości. Ale to jest ostateczność - tłumaczy prezes SSR LZS Sokoła Wojciech Fickowski.

Wiktor Pękala miał reprezentować Polskę na zawodach FIS Cup w norweskim Notodden. Powołał go na nie trener kadry juniorów Wojciech Topór. Obecnie start w Norwegii jest wykluczony.

- To perspektywiczny zawodnik, pomału ociera się o kadrę. W swojej klasie zdobył trzecie miejsce w mistrzostwach Polski. Bardzo mi go szkoda. To fajny i ambitny chłopak. Powiedział mi, że jutro wybiera się na skocznię. Oczywiście uspokoiłem Wiktora. Zobaczymy, jak długa będzie jego przerwa - zaznacza Fickowski.

ZOBACZ WIDEO Andreas Goldberger docenił Piotra Żyłę. "Skacze na wysokim poziomie"

Źródło artykułu: