- Wszystko wydarzyło się bardzo szybko i dość niespodziewanie - mówi Mika Kojonkoski, cytowany na stronie internetowej Fińskiego Związku Narciarskiego.
- Moja przemowa podczas Chińsko - Europejskiej Rady ds. Zdrowia i Sportu bardzo spodobała się przedstawicielom z Chin. Zostałem zaproszony do ich kraju i przedstawiłem im plan, polegający na przeniesieniu zawodników do Kuopio - mówi były trener reprezentacji Finlandii, Austrii oraz Norwegii.
Chińscy skoczkowie mają pojawić się w fińskim ośrodku na początku października. Powstanie tam centrum szkoleniowe, składające się z 30 zawodników oraz 6 trenerów. Celem czteroletniego projektu ma być zbliżenie się chińskich skoków narciarskich do światowej czołówki przed rozpoczęciem ZIO w Pekinie.
- To będzie bardzo trudne wyzwanie, ale jak najbardziej możliwe do zrealizowania - stwierdził Kojonkoski.
Dyrektor wykonawczy Fińskiego Związku Narciarskiego, Mika Kulmala, ma nadzieję, że skoki narciarskie w Finlandii również skorzystają na utworzeniu chińskiego centrum szkoleniowego w Kuopio.
- Mocno wierzę, że wpłynie to również na rozwój fińskich skoków narciarskich - mówi Kulmala. - To będzie bliska współpraca z fińskimi skokami - potwierdza przewodniczący Komitetu FIS ds. skoków narciarskich.
ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki: Kibice w Niemczech dali nam owacje na stojąco
Czy plan Kojonkoskiego zaowocuje podczas ZIO 2022 w Pekinie? 
