"To dopiero początek". Stefan Kraft skomentował konkurs w Oberstdorfie

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Stefan Kraft
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Stefan Kraft

Lider austriackiej kadry skoczków narciarskich, Stefan Kraft, nie był w pełni zadowolony z czwartego miejsca na inaugurację 66. Turnieju Czterech Skoczni. - To dopiero początek - powiedział dziennikarzom.

Stefan Kraft nie mógł być do końca zadowolony ze swojego występu w konkursie inauguracyjnym 66. TCS. Austriak zakończył zawody w Oberstdorfie na 4. miejscu, tracąc do zwycięzcy, Kamila Stocha, blisko 17 pkt.

- To nie był nasz dzień. Nie był to też najlepszy skok w moim wykonaniu (119 m w drugiej serii - przyp .red.), trochę go spóźniłem. Ale to dopiero początek. Jestem czwarty i ciągle liczę się w walce o końcowe zwycięstwo w TCS - powiedział 24-letni zawodnik w rozmowie z austriacką telewizją ORF. Z umiarkowanym optymizmem wypowiadał się też Gregor Schlierenzauer, który w sobotę zajął 13. lokatę.

- Nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolony. To były solidne skoki. Oczywiście wciąż brakuje tego czegoś. Ze względu na warunki atmosferyczne obie moje próby były bardzo trudne - ocenił.

Zmagania na Schattenbergschanze (HS137) były popisem polskich skoczków, którzy podczas konkursu odpalili prawdziwe "rakiety". W pierwszej piątce zawodów - oprócz Stocha - znaleźli się Dawid Kubacki (3. lokata) i Stefan Hula (5. pozycja). Maciej Kot uplasował się na 15., a Piotr Żyła na 25. miejscu.

ZOBACZ WIDEO: "Rywalizacja Stocha z Kraftem napędziła oglądalność, walka na miarę Małysza ze Schmittem i Hannawaldem"

Komentarze (3)
avatar
Putimir Władim
31.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten Szczur nie wygra. 
avatar
jeży
31.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Och jak boli jak boli, polaczki nas biją!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
piotrek1978
31.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeżeli chodzi o krafta to 17 pkt. jest dużo i nie dużo zależy od skoków - wygrywało się już przewagą nawet 0,1pkt ale wygrywało się i ponad. 5pkt. np.