Klemens Murańka wystartuje w PŚ!

Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl - Klemens Murańka znalazł się w składzie reprezentacji Polski na konkursy PŚ w Neustadt. 19-latek zastąpi w Niemczech słabo spisującego się Stefana Hulę.

Trener Łukasz Kruczek postanowił dokonać drobnej korekty w składzie na kolejne zawody Pucharu Świata. Tym razem uznanie w oczach młodego szkoleniowca po konsultacjach z Robertem Mateją zdobył Klemens Murańka. Zakopiańczyk zastąpi w kraju naszych zachodnich sąsiadów Stefana Hulę, który u progu tej zimy spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Syn wybitnego niegdyś dwuboisty wystąpi za to w pierwszych tej zimy konkursach Pucharu Kontynentalnego.

Warto zaznaczyć, że urodzony w 1994 roku "Klimek" ma za sobą bardzo udane lato. Nasz utalentowany rodak błyszczał przede wszystkim w drugiej lidze, gdzie zajął czwarte miejsce w "generalce" z 273. punktami na koncie. Murańka swoją doskonałą postawą na igelicie przyczynił się również do największej z możliwych kwoty startowej Polaków na obecny period w zmaganiach najwyższej rangi.

Oprócz naszego juniora w Neustadt barw biało-czerwonych bronić będą także Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Jan Ziobro oraz Krzysztof Miętus. Z kolei będący do niedawna liderem cyklu Krzysztof Biegun walczyć będzie o medale zimowej uniwersjady we włoskim Trentino.

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Komentarze (15)
avatar
arik
12.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no to będzie problem. Bieguna, który jest 10-ty w klasyfikacji ogólnej, już nie będzie. Stoch jest 21. a na tym etapie PŚ nie tak łatwo po jednym turnieju wskoczyć z drugiej do pierwszej dziesi Czytaj całość
avatar
LiveAsIfYouWillDieToday
11.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Po Neustadt przydałby się chociaż jeden polaczek w pierwszej dziesiątce ogólnej klasyfikacji, tak dla poprawy nastroju ;) 
avatar
smok
10.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze! Lepiej, żeby Klemens nie łapał się do 30, ale nabierał przy tym doświadczenia i być może w przyszłości coś pokaże, niż Stefan Hula, który już chyba nigdy nic nie pokaże. 
Jak Feniks z popiołu
10.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Dałby sobie Hula sposkój ze skakaniem - co roku to samo. 
niton_
10.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Titisee-Neustadt nie jest w Bawarii, pani redaktor!