W gronie nominowanych znalazło się dwudziestu pięciu wybitnych sportowców. Dwudziestu jeden spośród nich przybyło na uroczystą galę, która odbyła się w poniedziałek wieczorem w Bazylei. Właśnie wtedy ogłoszono, że miano olimpijczyka wszech czasów, największego szwajcarskiego olimpijskiego bohatera, otrzymał Simon Ammann. Słynny skoczek narciarski zabłysnął po raz pierwszy w 2002 roku, gdy na igrzyskach w Salt Lake City wygrał oba konkursy. Osiem lat później Ammann znów uzyskał wielką formę i w Vancouver powtórzył swój wyczyn. Cztery tytuły mistrza olimpijskiego pozwoliły mu otrzymać największą liczbę głosów kibiców i pokonać w plebiscycie samego Rogera Federera. - W Soczi mam zamiar zdobyć kolejne medale - zapowiedział skoczek.
W kategorii kobiet pierwsze miejsce także przypadło przedstawicielce sportów zimowych. Vreni Schneider, bo o niej mowa, to specjalistka od narciarstwa alpejskiego. Na igrzyskach w Calgary w 1988 roku triumfowała dwukrotnie, natomiast sześć lat później w Lillehammer dorzuciła do swojego dorobku jeszcze jedno złoto.