Niestety reprezentacja Słowenii wystąpi tam w okrojonym składzie, na skoczni zabraknie kontuzjowanego Petera Prevca.
Jeszcze we wtorek rano krążyły plotki, że 19-latek jednak pomimo złamanego obojczyka, pojawi się w Vikersund (taką informację podawał słoweński serwis Siol.net). Konferencja prasowa rozwiała jednak wszystkie wątpliwości. Szkoleniowcy zadecydowali, iż do Norwegii udadzą się: Robert Kranjec, Jurij Tepes, Jure Sinkovec, Jernej Damjan i Dejan Judez.
- O tym, których skoczków wystawię w zawodach, zadecyduję dopiero na miejscu - poinformował trener Słoweńców, Goran Janus.
Następnie dodał także, że ich celem jest jeden zawodnik w pierwszej "6" konkursu, a każda pozycja wyżej będzie oczywiście miłą niespodzianką.