Zmiana czasu z zimowego na letni oznacza, że w nocy z 29 na 30 marca przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, czyli śpimy krócej o całą godzinę. To szczególnie istotna informacja dla kibiców, którzy planują śledzić niedzielne zmagania na żywo.
Seria próbna w Planicy rozpocznie się już o 8:30 czasu letniego, a konkurs indywidualny wystartuje godzinę później - o 9:30. Dla organizmu to może być odczuwalne jak start o 7:30 i 8:30.
Warto więc już w sobotni wieczór przestawić zegarki, które tego wymagają, i ustawić odpowiednio budzik, aby nie przegapić ani jednej próby skoków. Emocje gwarantowane - to ostatni z konkursów sezonu, a skoczkowie na pewno będą chcieli zakończyć rywalizację mocnym akcentem.
Dla wielu kibiców to również coroczna pułapka - zmiana czasu potrafi skutecznie zmylić, zwłaszcza że sportowe wydarzenia relatywnie rzadko odbywają się rano. Dlatego przypominamy: w niedzielę wstajemy według nowego czasu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła