Piotr Żyła nie był wymieniany w gronie faworytów do medali mistrzostw świata w Oberstdorfie w 2021 roku. Polski skoczek pokazał już w pierwszej serii zmagań na normalnym obiekcie, że może sprawić ogromną sensację.
Wylądował na 105. metrze i jak się później okazało, była to najlepsza odległość dnia. Drugi na półmetku rywalizacji był Anze Lanisek, który osiągnął 102,5 metra. Reprezentant Słowenii tracił do naszego zawodnika trzy punkty.
ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik
W drugiej serii Żyła wytrzymał wielką presję i uzyskał 102,5 metra, co zapewniło mu tytuł mistrza świata. Ostatecznie Karla Geigera wyprzedził o 3,6 pkt, a Laniska o 7,3 pkt.
Polak został najstarszym mistrzem świata w historii tej dyscypliny. W dniu triumfu miał 34 lata i 42 dni. Wówczas pobił osiągnięcie Andersa Bardala, który świętował tytuł indywidualny w wieku 31 lat.
Żyła swój imponujący rekord wyśrubował dwa lata później. Skoczek zdobył złoty medal także w Planicy. W drugiej serii zawodów pobił rekord skoczni (105 metrów). Na najwyższym stopniu podium stanął mając 36 lat i 40 dni.