Światowe media o decyzji Stoeckla. Piszą wprost o "pożarze"

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Alexander Stoeckl
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Alexander Stoeckl

Decyzja Aleksandra Stoeckla o zakończeniu współpracy z Polskim Związkiem Narciarskim odbiła się szerokim echem w mediach. W Niemczech napisano wprost, że początkowe wrzenie zamieniło się w pożar.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek (14 lutego) media obiegła informacja o rezygnacji Alexandra Stoeckla ze stanowiska dyrektora sportowego w Polskim Związku Narciarskim. Austriak przesłał dziennikarzom obszerne oświadczenie, w którym podsumował swoją pracę w PZN oraz wyjaśnił powody decyzji. Dokument ten został również opublikowany przez zagraniczne media, w tym norweski "Dagbladet".

"Rezygnuję ze stanowiska dyrektora sportowego skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. To moje ostateczne oświadczenie w tej sprawie, więc proszę nie tracić czasu na kontakt ze mną" - skwitował po podsumowaniu swojej pracy w związku.

Światowe media odniosły się do decyzji Austriaka. "W Polskim Związku Narciarskim od kilku dni wrzało, na około dwa tygodnie przed rozpoczęciem mistrzostw świata. Teraz przerodziło się to w pożar. Alexander Stoeckl zrezygnował ze stanowiska dyrektora sportowego ze skutkiem natychmiastowym. Poprzedził to spór między Austriakiem a prezesem Adamem Małyszem" - skwitował portal sport.de.

Fot. sport.de
Fot. sport.de

"Po sześciu miesiącach wieloletni trener Norwegii Alexander Stoeckl ustępuje ze stanowiska dyrektora sportowego w Polsce. Według ustaleń, powodem decyzji Stoeckla była niedyskrecja w związku i napięte relacje z Adamem Małyszem" - podsumowano na sport1.de.

Do decyzji Austriaka odniosły się również jego rodzime media. "Alexander Stoeckl zrezygnował z funkcji dyrektora sportowego polskich skoczków narciarskich po konflikcie z prezesem związku Adamem Małyszem. Austriak potwierdził to w piątek w rozmowie z norweską gazetą 'Dagbladet'" - czytamy z kolei na skysportaustria.at.

Fot. skysportaustria.at
Fot. skysportaustria.at

"Alexander Stoeckl zrezygnował z funkcji dyrektora sportowego reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Potwierdził to w rozmowie z 'Dagbladet', które pisze, że powodem jest kłótnia z prezesem związku Adamem Małyszem, który skrytykował Stoeckla w Telewizji Polskiej po rozczarowujących wynikach polskich skoczków. NRK jest w kontakcie ze Stoecklem, który nie chce udzielać dalszych komentarzy" - czytamy na nrk.no.

Fot. nrk.no
Fot. nrk.no

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

Komentarze (8)
avatar
Cmita fan
8 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież tak jak skoki wszystkie polskie dyscypliny leżą na dnie. Siatkarze prędzej czy poźniej jako ostatni tam dotrą. Przecież najmlodszy polski siatkarz w reprezentacji jest w wieku blisko Czytaj całość
avatar
Andrzej Szlapka
10 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ten człowiek zniszczył Polskie skoki to był jego cel i brał jeszcze świetną kasę 
avatar
Srdjan
12 h temu
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
A gdzie Małysz? pewnie się schował za nową reklamą. 
avatar
BabciaEla
13 h temu
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Czego prezesem jest Adam Małysz ???? Skoki padły, biegów nie ma, kombinacji norweskiej nie ma, Narc. alpejskie to dwie dziewczyny które ledwie zipią i nikogo to nie obchodzi. Jak nie potrafisz Czytaj całość
avatar
zdzisiumaj
13 h temu
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Wypijmy za błędy na górze,tam nie zmienia się nic ... PZN to taki komunistyczny beton który zainteresowany jest wyłącznie korytem.Małysza już ten beton związał. 
Zgłoś nielegalne treści