- Po rozmowach z zawodnikami oraz sztabem szkoleniowym Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego podjął decyzję o konieczności zmian w strukturach kadry narodowej. Mając na uwadze atmosferę w zespole i kierując się dobrem reprezentacji, zdecydowano o zakończeniu współpracy z Thomasem Thurnbichlerem na stanowisku głównego trenera kadry A - mówił Adam Małysz w Planicy.
W kolejnym sezonie rolę Austriaka przejmie Maciej Maciusiak, który dotychczas był jego asystentem. Poinformowano również, Thurnbichler otrzymał propozycję pracy z kadrą juniorów, jednak poprosił o czas do namysłu.
Rewolucja w polskich skokach narciarskich odbiła się szerokim echem wśród ekspertów i dziennikarzy sportowych. Prezentujemy najciekawsze wpisy zamieszczone w serwisie X.
"Sam nie wiem, co o tym myśleć. Jednak można wyczytać, że skoczkowie nie stali za Thomasem i to bije z tych słów" - ocenił Piotr Majchrzak z Viaplay.
"Cygan zawinił, a kowala powiesili" - pisał Mateusz Ligęza z Radia RMF. Jak widać, nie obwinia on Thurnbichlera o kryzys, w jakim znalazły się polskie skoki.
"Trzeba było od początku oddzielić "wielką trójkę" (Stocha, Kubackiego i Żyłę - przyp. red) od reszty kadry i dać Thurnbichlerowi spokojnie pracować. Szkoda, że tracimy gościa, który oprócz wiedzy, miał też 1000 proc. zapału, chęci do pracy i rozwoju" - nie krył żalu Patryk Pancewicz, w przeszłości związany z TVP Sport.
"Thomas Thurnbichler jako trener juniorów to świetny pomysł. Widać, ile zyskał Paweł Wąsek na pracy z nim. U starszyzny Austriak nie miał autorytetu, juniorów by ogarnął. Maciej Maciusiak nie ma wielkiego nazwiska, ale to dobry warsztatowiec i chyba ma zaufanie skoczków" - stwierdził Łukasz Jachimiak z redakcji sport.pl.
"Moim zdaniem popełniamy błąd. Odbieramy zdolnego trenera młodemu liderowi kadry (Pawłowi Wąskowi, najwyżej sklasyfikowanemu Polakowi w tym sezonie Pucharu Świata - przyp. red) tuż przed olimpijską zimą, aby zadowolić kilka lat starszych malkontentów. Straszna krótkowzroczność na olimpijskie sukcesy. Liczy się tu i teraz, jakby miało nie być przyszłości" - grzmiał Adam Bucholz z serwisu skijumping.pl.
"'Większość zawodników nie chciała tak pracować. I to nie chodzi tylko o starszych zawodników' - Adam Malysz o odejściu Thomasa Thurnbichlera. No i to jest zdanie kluczowe niestety" - jeszcze raz zabrał głos Piotr Majchrzak.
"Dziś ma urodziny i od już niedługo przed nim poważne zadanie. Życzymy wszyscy zdrowia i sukcesów Maćkowi Maciusiakowi! Chciałbym też, by Thomas Thurnbichler został i koordynował juniorów, bo nikt mi nie wmówi, że gość się nie zna dobrze na skokach" - przekonywał Michał Skiba z Viaplay.
"A gdyby taki podział? Maciusiak: Wolny, Zniszczoł itp. Dolezal: Stoch, Kubacki i Żyła Thurnbichler: Wąsek i juniorzy Moim zdaniem to byłoby dobre rozwiązanie. Kwestia współpracy" - zaproponował Mateusz Kmiecik z WP SportoweFakty.
..kolosalna zmiana hashaha...Małysz odejdź nie bądź jak lato...