Wąsek dobija do kolejnej granicy. Tyle zarobił za życiowe wyniki

Piąty w Innsbrucku, piąty w Zakopanem i czwarty w niedzielnym konkursie lotów narciarskich w Oberstdorfie. Paweł Wąsek kręci się wokół podium zawodów Pucharu Świata i wydaje się, że w takiej dyspozycji jest to tylko kwestią czasu.

Tymczasem bardzo dobra dyspozycja 25-latka sprawia, że może cieszyć się z najlepszych w karierze zarobków na skoczni. Tylko w niedzielę - za zajęcie czwartego miejsca - zainkasował sześć tysięcy franków szwajcarskich, czyli nieco ponad 26,6 tys. złotych. W całym sezonie zarobił już natomiast 44,7 tys. franków, co daje około 198,5 tys. złotych.

Na czele klasyfikacji finansowej Pucharu Świata w skokach narciarskich niezmiennie jest Daniel Tschofenig, który zgromadził 275,9 tys. franków szwajcarskich (ponad 1,2 miliona złotych). Na drugim miejscu plasuje się jego rodak, Jan Hoerl, z dorobkiem 158,9 tys. franków (nieco ponad 700 tys. złotych). Trzecie miejsce zajmuje Pius Paschke, który zarobił 134,5 tys. franków (nieco ponad 597 tys. złotych).

Karuzela Pucharu Świata pozostaje w Niemczech i przenosi się do Willingen. W kolejny weekend odbędą się tam trzy konkursy - w piątek zmagania w mikstach, a w sobotę i niedzielę zawody indywidualne.

Klasyfikacja finansowa PŚ 2024/25 po weekendzie w Oberstdorfie:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Fury nadrabia zaległości z rodziną

Skoki narciarskie w Willingen. Jak sobie poradzą Polacy? Oglądaj w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany)