Paweł Wąsek znajduje się w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej formie i to przełożył także na weekend Pucharu Świata w Zakopanem. W sobotę był liderem Biało-Czerwonych w konkursie drużynowym, w którym to kadra zajęła piąte miejsce.
W niedzielę Wąsek powtórzył ten wyczyn, tym razem indywidualnie. Na półmetku zajmował siódmą lokatę, natomiast w finale odpalił 137 metrów, dzięki czemu wyrównał swój najlepszy wynik w karierze.
Za piąte miejsce w niedzielnych zawodach Wąsek zarobił 5200 franków szwajcarskich. W przeliczeniu na złotówki daje to nieco ponad 23666 zł.
Z kolejnego zwycięstwa w tym sezonie cieszył się Daniel Tschofenig. Austriak potwierdził i świetną dyspozycję, i fakt, że bardzo lubi skocznię w Zakopanem. W piątek wygrał kwalifikacje, a w niedzielę stanął na najwyższym stopniu podium. Tylko za występy indywidualne zarobił 16000 franków szwajcarskich, czyli ponad 72000 złotych.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w Oberstdorfie. 25 i 26 stycznia zawodnicy rywalizować będą na obiekcie mamucim.
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"