Skandal? Polak skrzywdzony? Nasz trener mówi bez ogródek

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler

Paweł Wąsek otrzymał w Innsbrucku niższe noty od Austriaka, mimo wyraźnie lepszego stylu. - Cóż, jesteśmy w Austrii. Mamy dużo austriackich fanów i w przypadku sędziów już tak się dzieje - przyznał Thomas Thurnbichler dla sport.pl.

Podczas zawodów Turniej Czterech Skoczni w Innsbrucku Paweł Wąsek, mimo doskonałych skoków, nie został doceniony przez sędziów. Wąsek, który zajął piąte miejsce, skakał na poziomie Austriaków, ale jego noty były niższe.

Sędziowie przyznali dwójce  Janowi Hoerlowi i Stefanowi Kraftowi najwyższe noty. O ile w przypadku drugiego z nich nie za bardzo można mieć o to pretensje, to w przypadku Hoerla tak. W drugiej serii otrzymał tylko o 0,5 punktu niższe noty od Wąska, mimo że Polak skoczył niemal idealnie, a Hoerl mocno zachwiał się przy lądowaniu.

Dziennikarz sport.pl Jakub Balcerski zarzucił sędziom, że faworyzują Austriaków. Zapytał się o to szkoleniowca naszej reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii

- Cóż, jesteśmy w Austrii. Mamy dużo austriackich fanów i w przypadku sędziów już tak się dzieje. Tu zawsze jest i będzie tak samo - powiedział bez ogródek trener polskich skoczków Thomas Thurnbichler. Dodał, że jeśli wyrobi się sobie nazwisko, to także można otrzymywać wysokie noty.

Paweł Wąsek wyjawił, że nie śledzi prób zawodników z czołówki i nie koncentruje się na stylu ich lądowania. Pośrednio przyznał jednak, że problem istnieje.

- Staram skakać najładniej stylowo, jak tylko potrafię. Jestem oceniany tak, a nie inaczej. Nie wiem, czy zasłużenie, czy nie. Oczywiście chciałbym, żeby było sprawiedliwie dla wszystkich. Żeby wszyscy byli równie oceniani. Ale to już ja nie mogę z tym nic zrobić. Mogę tylko starać się jak najładniej skakać - przyznał Paweł Wąsek.

Komentarze (7)
avatar
Grzgorz Slawinski
20 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niestety poziom sędziowski ich oceny nie jest bezstronny,zawodnicy oceniani są według popularności i miejsca w rankingu, a nie za umiejętności, 
avatar
WICIARZ
20 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To bardzo przykra prawda .... 
avatar
vigow
22 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy w skoku w dal , w zwyz , o tyczce ktos ocenia styl? 
avatar
Szczecin 4
5.01.2025
Zgłoś do moderacji
12
2
Odpowiedz
A co to za nowość. Zawsze nas rąbali w zad i nigdy nas nie szanowali. Nawet kiedy byliśmy potęgą skoków. 
avatar
Danziger GD
5.01.2025
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Takie skoki zamiast sędziów powinna sędziować sztuczna inteligencja. W skokach narciarskich powinna się liczyć odległość i. Przy dziesiejszej technice z dokładnością pomiaru do no. 10 cm. a nie Czytaj całość