Były skoczek nie gryzł się w język. To powiedział po skoku Stocha

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch

- Same, old Kamil - skomentował niedzielny skok konkursowy Stocha w Engelbergu Jernej Damjan. Tłumacząc słowa byłego skoczka, chodziło mu o to, że od dłuższego czasu próby Polaka wyglądają tak samo i są dalekie od ideału.

Kamil Stoch jest w trudnej sytuacji po nieudanym niedzielnym występie w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich 2024/25. Polak zaliczył najsłabszy występ w tym sezonie, zajmując 37. miejsce.

Jego słabe skoki mogą sprawić, że zabraknie go w Turnieju Czterech Skoczni. Jeżeli do tego dojdzie, to będzie pierwszy taki przypadek od 16 lat.

- Same, old Kamil - skomentował Jernej Damjan, były skoczek, a obecnie komentator międzynarodowego przekazu Eurosportu, odnosząc się do techniki Stocha. Jego angielskie słowa dotyczą tego, że Polak od dłuższego czasu skacze podobnie, czyli bez energii i dynamiki w powietrzu, przez co nie notuje dalekich prób.

Polski przekaz Eurosportu po zmaganiach nie opublikował rozmowy ze Stochem. To sugeruje, że najprawdopodobniej unikał wywiadów, co już miało miejsce w tym sezonie.

Thomas Thurnbichler będzie zmuszony nie zabrać na TCS jednego z trójki Stoch, Dawid Kubacki, Jakub Wolny. Na ten moment najbardziej prawdopodobne jest to, że pominięty zostanie któryś z weteranów.

ZOBACZ WIDEO: Nastula wróci do MMA? „Zależy z kim i na jakich warunkach”

Komentarze (1)
avatar
yes
3 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co to anonimowe pisanie? Wiemy nie od dzisiaj, że Stoch jest słaby. Powinien już mu to wcześniej powiedzieć jakiś decydent z PZN!!