Dawid Kubacki rozbił bank w Innsbrucku. Tyle zarobił

Co za słowa Stocha! Sztab będzie dumny

Dwudniowa rywalizacja w Innsbrucku należała całkowicie do Dawida Kubackiego. We wtorek reprezentant Polski triumfował w kwalifikacjach, a w środę w konkursie rozegranym na Bergisel. Za dużymi sukcesami sportowymi poszedł też sukces finansowy.

Za wygranie kwalifikacji Kubacki otrzymał trzy 3 tysiące franków szwajcarskich, z kolei za zwycięstwo w konkursie 12 tysięcy. To daje w sumie 15 tys. franków, czyli blisko 71 tys. złotych.

W ten sposób Kubacki umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji finansowej Pucharu Świata 2022/23. W sumie na skoczniach zarobił już 123 tys. franków szwajcarskich, czyli około 582 tys. złotych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Na drugie miejsce w klasyfikacji finansowej awansował Halvor Egner Granerud. Norweg zainkasował do tej pory 94,3 tys. franków szwajcarskich, czyli około 446,5 tys. złotych. Jest także blisko wielkiej premii za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni (100 tys. franków szwajcarskich).

Na piątym miejscu w klasyfikacji finansowej PŚ 2022/23 jest Piotr Żyła - 61,4 tys. franków (290,5 tys. złotych), a pierwszą dziesiątkę zamyka Kamil Stoch - 23,2 tys. franków (109,8 tys. złotych).

Finałowy konkurs 71. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w piątek (6 stycznia) w Bischofshofen. Początek o godzinie 16:30. Dzień wcześniej rozegrane zostaną treningi i kwalifikacje.

Klasyfikacja finansowa po Pucharze Świata w Innsbrucku:

Czytaj także: 
- Kubacki dogonił Małysza i Stocha. A za chwilę może ich wyprzedzić
- Niemcy w potrzasku. "Klęska"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)