W pierwszej serii sobotniego konkursu skoczkowie rozpoczęli rywalizację z 16. belki startowej, ale już ostatni zawodnicy ruszali z rozbiegu ustawionego trzy stopnie niżej. Nie przeszkodziło to Dawidowi Kubackiemu oddać fenomenalnej próby na odległość 139 metrów. Lider Pucharu Świata objął prowadzenie, ale tylko z przewagą 0,5 pkt nad drugim Anze Laniskiem (139,5 m). Podium uzupełniał inny z Polaków - Piotr Żyła. "Wiewiór" z 14. belki uzyskał 141 metrów, lecz do czołowej dwójki miał już większą stratę. Co istotne, 35-latek oddał najdłuższy skok pierwszej serii, podobnie jak Jan Hoerl. Austriak jednak ruszał z 15. platformy startowej.
Bardzo zadowoleni mogliśmy być z postawy Kamila Stocha (130 m) i Pawła Wąska (136 m). Stoch oddawał skok w złych warunkach wietrznych i pierwszą serię zakończył na 8. pozycji. Siedem miejsc niżej został sklasyfikowany Paweł Wąsek, ale w jego przypadku zaważyło o tym głównie zachwiane lądowanie i co za tym idzie, słabsze noty za styl od sędziów.
Ponownie po pierwszej serii swój udział w zawodach Pucharu Świata zakończyli Aleksander Zniszczoł (118,5 m) i Jakub Wolny (120,5 m). Niespodziewanie do finału nie zakwalifikował się Austriak Michael Hayboeck (115,5 m). Mieliśmy kilka niespodzianek, bo ledwo do drugiej serii awansował Niemiec Markus Eisenbichler, a nie popisał się także Manuel Fettner, który zachwycał we wcześniejszych próbach na Gross-Titlis-Schanze (HS140).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!
Druga seria rozpoczęła się z 15.belki startowej. O ile Fettner zawiódł w otwarciu konkursu, to już w finale zaprezentował się wyśmienicie. Skok na odległość 139,5 metra zapewniał mu spory awans w klasyfikacji.
Niestety kilka metrów bliżej niż w pierwszej serii wylądował Paweł Wąsek. 23-latek osiągnął 129,5 metra i było wiadomo, że nie utrzyma bardzo wysokiego 15. miejsca, które zajmował na półmetku rywalizacji. Po skoku Wąska czekaliśmy już z niecierpliwością na finałowy występ Kamila Stocha. Warto tutaj podkreślić, że przed skokami najlepszej dziesiątki obniżono rozbieg o jeden stopień.
Stoch tymczasem skoczył 135,5 metra. Lekko odjechała mu lewa narta, ale sędziowie byli pobłażliwi dla mistrza. Po swojej próbie Polak był na 2. pozycji i było wiadomo, że utrzyma miejsce w pierwszej dziesiątce. Podium starał się zaatakować Norweg Halvor Egner Granerud, który uzyskał 141 metrów.
Wtedy do końca konkursu pozostało pięciu zawodników. Rakietę ponownie odpalił Piotr Żyła! 35-latek pofrunął na odległość 139 metrów i zapewnił sobie podium. Tuż po nim jednak jeszcze dalej skoczył Anze Lanisek. Słoweniec osiągnął 142 metry i otrzymał dwie dwudziestki od sędziów! Oczywiście Lanisek musiał wyjść na prowadzenie. Po chwili Dawid Kubacki skoczył dwa metry bliżej, co dało mu drugie miejsce! Końcówka rywalizacji była bardzo pasjonująca. Dwóch Polaków na podium to wielka sprawa.
Wyniki sobotniego konkursu w Engelbergu:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Anze Lanisek | Słowenia | 139,5/142 | 320,3 |
2. | Dawid Kubacki | Polska | 139/140 | 317 |
3. | Piotr Żyła | Polska | 141/139 | 312,3 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 136,5/138 | 307,4 |
5. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 134,5/141 | 300,6 |
6. | Andreas Wellinger | Niemcy | 137/139 | 295,1 |
7. | Jan Hoerl | Austria | 141/134 | 294,1 |
8. | Kamil Stoch | Polska | 130/135,5 | 287,8 |
9. | Timi Zajc | Słowenia | 131,5/133,5 | 286,8 |
10. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 134,5/134,5 | 284,7 |
23. | Paweł Wąsek | Polska | 136/129,5 | 270,2 |
46. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 118,5/- | 114,3 |
49. | Jakub Wolny | Polska | 120,5/- | 112,1 |
Czytaj także:
Kapitalne skoki Polaków! Dwóch na podium po pierwszej serii