35-latek na skoczni Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt tylko potwierdził, że na starcie nowego sezonu PŚ jest w bardzo dobrej formie.
Co prawda przyznaje, że do Dawida Kubackiego jeszcze trochę mu brakuje, ale wyniki Piotra Żyły i tak są bardzo dobre.
Niedzielny konkurs zakończył na 4. pozycji. W drugiej serii uzyskał odległość 137 metrów. To pozwoliło mu zostać chwilowo liderem konkursu.
To Żyła powiedział po niedzielnym konkursie -->> Żyła się nie hamował. Te słowa poszły w TV
Najbardziej niepocieszony w tym momencie był Niemiec Karl Geiger, który przegrał z Polakiem o... 0,9 punktu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?
"Te reakcje" - napisano w mediach społecznościowych transmitującego zawody Eurosportu. Tam dodano grafikę, na której zestawiono ze sobą moment, w którym pokazały się finalne wyniki Żyły.
Polak - co oczywiste - niemal eksplodował z radości, z kolei Geiger pokazał tylko palcami, że przegrał o centymetry. - Fajną robotę zrobiłem, metry się zgadzały, do tego Dawid wygrał, ale aż tak daleko nie musiał skakać - podsumował niedzielne zawody z uśmiechem w rozmowie z Eurosportem Żyła.
Puchar Świata w skokach narciarskich nie zwalnia tempa. Teraz nasi skoczkowie będą mieli okazję do pokazania swoich wielkich umiejętności już w następny weekend (17-18 grudnia). Wtedy odbędą się dwa konkursy indywidualne w Engelbergu.
Te reakcje
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) December 11, 2022
2. seria trwa w Eurosporcie 1 i w #EurosportExtra w https://t.co/1ySwqsXbHchttps://t.co/a0rBT7DdZ8#skijumpingfamily #TitiseeNeustadt pic.twitter.com/rvmsJzikBJ
Zobacz także:
Ekspert przestrzega ws. Kubackiego. "Daleka droga"
Apoloniusz Tajner zaskakująco o Stochu. "Tam mógł stanąć na podium"