Mistrzostwa Europy siatkarzy. Piotr Nowakowski "gratuluje" organizatorom. "Słyszałem, że za dwa lata też będzie ciekawie"

W tym artykule dowiesz się o:

- Chciałbym serdecznie pogratulować pomysłodawcom tego turnieju - stwierdził ironicznie Piotr Nowakowski, reprezentant Polski, brązowy medalista mistrzostw Europy siatkarzy. - Słyszałem, że za dwa lata też ma być ciekawie. Nie obrażający nikogo, nie wiem czy takie mecze, w którym wygrywamy do 10, 12, są potrzebne. Dla mnie to było dziwne. Dużo niepotrzebnego grania - dodał. Dla niego spotkania z Francją (3:0) było ostatnim w tym sezonie reprezentacyjnym, bo nie jedzie na Puchar Świata do Japonii. - Fizycznie nie dałbym rady. Będę kibicował chłopakom razem z rodziną. Od razu powiedziałem, że nie chcę tam jechać. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe - kończy.

Komentarze (5)
grolo
4.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cichy Pit ma rację. Bezsensowne było męczenie zespołów przez 7 nieistotnych meczów po to, żeby zagrali dwa istotne. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
29.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bednorz to się chyba pogniewał,za brak powołania, na turniej kwalifikacyjny,do Igrzysk Olimpijski-mimo świetnej gry,w Chicago-i sam zrezygnował z gry. Czytaj całość
avatar
Henryk Medialny
29.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
I dobrze, że Nowakowski zostaje w domu, przynajmniej w Japonii nie będzie nas kompromitował swoimi zagrywkami - " balonikami ". Dlaczego w składzie reprezentacji nie ma Bednorza? We włoskiej Czytaj całość