Nie o takim wyniku marzyli warszawscy siatkarze, bowiem w meczu z BBTS-em Bielsko-Biała byli faworytem. Nie da się ukryć, że zagrali słabe spotkanie. W skuteczności ataku sprawili się wprawdzie niewiele gorzej niż goście, bo skończyli 49 proc. piłek, a rywale 50 proc. Ale popełnili więcej błędów w tym elemencie i to właśnie było zmorą akademików w tym meczu.
Dwóch zawodników praktycznie ciągnęło grę ONICO AZS Politechniki Warszawskiej. Bartosz Kwolek zdobył 18 punktów, najwięcej w całym spotkaniu i skończył 57 proc. ataków. Niewiele mniej punktów zdobył Andrzej Wrona, który dołożył 15 oczek przy skuteczności wynoszącej 68 proc.
W drużynie z Bielska-Białej najlepiej punktował Bartłomiej Lipiński, wybrany zresztą MVP spotkania. Przyjmujący zdobył 17 punktów i skończył 55 proc. piłek. Drugi wynik w drużynie miał Bartosz Janeczek, 16 punktów i 45 proc.
Co ciekawe, to akademicy miało lepsze przyjęcie, którego jak widać nie potrafili zamienić w skuteczniejszą grę w ofensywie. Warszawianie przyjęli 57 proc. piłek pozytywnie i 37 proc. perfekcyjnie i tu najlepiej spisywał się Paweł Halaba, który przyjmował na poziomie 60 proc. Bielszczanie tylko 43 proc. piłek dograli dobrze, ale jak widać, nie przeszkodziło im to w odniesieniu wygranej.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82
W polu zagrywki przewagę mieli akademicy. Sześciokrotnie punktowali w tym elemencie, a trzy asy dołożył Michał Filip. Rywale posłali tylko dwie punktowe zagrywki. Lepiej za to radzili sobie w bloku, bo sześciokrotnie zatrzymali skutecznie warszawian. Najwięcej razy, dwa, udało się to Dmitrijowi Storożiłowi. Tyle samo bloków miał Andrzej Wrona i była to połowa dorobku warszawskiej drużyny.
Porównanie statystyk:
ONICO AZS PW | Element | BBTS Bielsko-Biała |
---|---|---|
6 | Asy serwisowe | 2 |
12 | Błędy przy zagrywce | 13 |
57 proc. (2 błędy) | Przyjęcie pozytywne | 43 proc. (6 błędów) |
49 proc. (57/116) | Skuteczność w ataku | 50 proc. (58/115) |
13 | Błędy w ataku | 8 |
4 | Bloki | 6 |