Jeszcze kilka miesięcy temu Tomasz Fornal grał w barwach I-ligowego SMS-u PZPS Spała, gdzie był wyróżniającym się siatkarzem. Jego pozyskaniem zainteresowanych było kilka klubów PlusLigi, a młody przyjmujący zdecydował się na grę w Cerrad Czarnych Radom. Był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
- Na pewno zdajemy sobie sprawę z tego, że przyszliśmy do PlusLigi, gdzie jest zupełnie inny poziom oraz realia. Chcemy przede wszystkim jak najwięcej grać - powiedział Fornal, który cieszy się zaufaniem trenera radomskiego klubu, Roberta Prygla.
19-latek nie ukrywa, że najbliższe lata swojej kariery chciałby związać z Radomiem. - Było kilka propozycji, ale klub z Radomia spełnił najwięcej moich oczekiwań. Jest tu bardzo dobry trener, organizacja klubu stoi na wysokim poziomie. Dobrze mi się tu gra i dobrze trenuje. Mam nadzieję, że zostanę tu jak najdłużej - stwierdził Fornal.
Młody przyjmujący kontynuuje rodzinne tradycje. - Tata grał w Radomiu, ale nie pamiętam kiedy to było. Wspominał te czasy, opowiadał historie, które tu przeżył. Miał też największy wpływ na to, do jakiego klubu pójdę. Doradzał mi, a ja zawsze mu ufam. Jednak ostateczną decyzję musiałem podjąć sam - przyznał Fornal.
ZOBACZ WIDEO Bereszyński: nie baliśmy się Realu