Polskie kluby bezkonkurencyjne. Jest szansa na trzy zespoły w Final Four

Materiały prasowe / CEV / Trofeum dla triumfatora Ligi Mistrzów
Materiały prasowe / CEV / Trofeum dla triumfatora Ligi Mistrzów

Polskie zespoły w europejskich pucharach mają szansę na spektakularny sukces. W walce o Puchar CEV pozostaje Asseco Resovia, w Pucharze Challenge rządzi i dzieli Bogdanka LUK Lublin, a w Lidze Mistrzów trzy polskie ekipy są krok od ćwierćfinałów!

Kiedy przed rokiem Asseco Resovia Rzeszów sięgała po Puchar CEV, PGE Projekt Warszawa zwyciężał w finale Pucharu Challenge, a Jastrzębski Węgiel awansował do Superfinału Ligi Mistrzów, wydawało się, że kibicom w naszym kraju pozostanie długo czekać na powtórzenie tego sukcesu. Tymczasem niebawem zespoły z PlusLigi mogą poprawić wspomniane osiągnięcie.

O ile w przypadku Asseco Resovii Rzeszów i Bogdanki LUK Lublin można było się spodziewać dobrych wyników w rundzie kwalifikacyjnej i walki o główne trofeum, to postawa naszych drużyn w Lidze Mistrzów jest miłym zaskoczeniem.

Na kolejkę przed końcem fazy grupowej, wszystkie nasze ekipy mają realne szanse na automatyczny awans do ćwierćfinałów. Co więcej, wciąż realna jest szansa na rozstawienie przed losowaniem par 1/4 finału.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

W rozgrywkach Ligi Mistrzów 2024/2025 powraca turniej finałowy z udziałem czterech najlepszych ekip, o układzie gier zdecyduje jednak drabinka fazy play-off, ułożona na podstawie wyników w fazie grupowej. To oznacza, że w najlepszej czwórce rozgrywek mogą znaleźć się aż trzy ekipy z naszego kraju. Byłby to pierwszy taki przypadek w historii całej rywalizacji.

Na kolejkę przed końcem fazy grupowej, polskie zespoły plasują się bardzo wysoko w klasyfikacji łącznej. Komplet 15 punktów mają na swoim koncie ekipy PGE Projektu Warszawa i Sir Susa Vim Perugia, po 14 punktów mają na swoim koncie Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie.

Spore szanse na 1/8 finału mają Vero Volley Monza (11 punktów), Olympiakos Pireus (12 punktów), Berlin Recycling Volleys (12 punktów), Revivre Milano (12 punktów), Halkbank Ankara (9 punktów), SVG Luneburg (8 punktów). W grze o awans liczy się także Fenerbahce HDI Stambuł Fabiana Drzyzgi, mające na swoim koncie po pięciu meczach 5 punktów.

W obecnym sezonie Ligi Mistrzów  20 zespołów rywalizuje w pięciu grupach. Bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tylko ich zwycięzcy, a ekipy z drugich lokat plus drużyna z trzeciego miejsca z najlepszym bilansem utworzą pary barażowe, które wyłonią trzech kolejnych ćwierćfinalistów.

Po wyłonieniu czterech najlepszych zespołów zostanie ogłoszony gospodarz turnieju finałowego.

Komentarze (1)
avatar
Tennyson
13 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Owszem, częściowo jest to efekt podtrzymywania wykluczenia klubów z Rosji, ale i bez tego trzeba obiektywnie przyznać, że Polska od lat dominuje w światowej siatkówce, choć zdarzają się i pękni Czytaj całość