Na zakończenie drugiego dnia zmagań Słowaczki zmierzyły się z siatkarkami Albanii. Zdecydowanymi faworytkami były podopieczne Marka Rojko, które przystępowały do niego z bilansem meczów 4-0.
Jednak gospodynie rozpoczęły mecz bez kompleksów, uzyskując trzy punkty przewagi. Po drugiej przerwie technicznej do głosu doszły przyjezdne, które prowadziły już 21:19. Końcówka była zacięta, a ostatnie cztery akcje padły łupem Albanek.
Porażka podrażniła Słowaczki, które drugi set rozpoczęły od mocnego uderzenia (8:2). Choć ich przewaga wzrosła do aż siedmiu "oczek", to gospodynie pokazały charakter, odrabiając straty z nawiązką. Tym razem wyrównaną końcówkę wygrały faworytki. Kolejne dwie partie przebiegły już pod zdecydowane dyktando Słowaczek.
Tym samym reprezentacja prowadzona przez Marka Rojko wciąż jest niepokonana w rozgrywkach Ligi Europejskiej kobiet, legitymując się bilansem spotkań 5-0. Choć do rozegrania została jeszcze jedna kolejka, to Słowaczki są już pewne awansu do Final Four.
Słowacja - Albania 3:1 (22:25, 25:23, 25:18, 25:22)
Słowacja: Palgutova (1), Drobnakova (3), Pencova (18), Abrhamova (16), Kubova (7), Kosekova (3), Valachova (libero) oraz Kuciakova (4), Radosova (11), Smitalova.
Albania: Bici (20), Tuci (12), Marina (1), Nezaj (10), Prenga (6), Sijoni (4), Sejfullai (libero) oraz Fagu (libero), Thaka (3).
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marcin Żewłakow: w meczu z Ukrainą postawiłbym na Fabiańskiego (źródło TVP)
{"id":"","title":""}