Komentator Polsatu zdradził, ile osób obejrzało mecz Legii. "Ciekawe porównanie"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Komentator Polsatu Sport Jerzy Mielewski w mediach społecznościowych opublikował porównanie oglądalności meczów z udziałem Legii Warszawa i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Wyniki są zaskakujące.

Siatkówka i piłka nożna to jedne z najpopularniejszych sportów w Polsce. Z kolei siatkarska PlusLiga to czołowa liga Europy, w której grają największe światowe gwiazdy tej dyscypliny. Tego samego niestety nie można powiedzieć o piłkarskiej PKO Ekstraklasie, choć ostatnio wspina się ona w europejskim rankingu.

Rozgrywki obu lig transmitowane są w naszym kraju przez kodowane stacje. Prawa do pokazywania PKO Ekstraklasy ma Canal+, a do transmitowania PlusLigi Polsat Sport.

ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"

Komentator Polsatu Sport Jerzy Mielewski w serwisie X zamieścił porównanie oglądalności wybranych meczów obu lig. Pod lupę wziął starcia Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław (3:1) i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Aluron CMC Wartą Zawiercie (0:3).

"Ciekawe porównanie. Niedziela 14:45. Zaksa-Warta Zawiercie vs Legia-Śląsk … 185.000 - 109.000" - napisał Mielewski. Dodał też oglądalność starcia Jagiellonii Białystok z GKS-em Katowice w TVP Sport (112 tys.).

Trzeba jednak przyznać, że Polsat Sport jest zdecydowanie szerzej dostępny niż sportowe kanały Canal+, co może mieć wpływ na oglądalność. Nie da się też ukryć, że ZAKSA i Warta to dwie czołowe ekipy PlusLigi. Z kolei Śląsk Wrocław to ostatni zespół w piłkarskiej elicie, który w starciu w Warszawie skazany był na pożarcie.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści