Joanna Kuligowska: Miło wspominam ten klub

Po czterech sezonach spędzonych poza Bydgoszczą przyjmująca wraca na stare śmieci i znów będzie reprezentowała barwy klubu, z którym święciła największe triumfy.

W poniedziałek 3 sierpnia siatkarki Pałacu Bydgoszcz rozpoczęły przygotowania do kolejnego sezonu Orlen Ligi. Po nieudanych poprzednich rozgrywkach włodarze klubu z grodu nad Brdą, wraz z Adamem Grabowskim, postanowili nieco zmienić schemat budowy zespołu. Tym razem zakontraktowano zawodniczki młode jak i doświadczone, które od kilku lat występują w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jedną z nich jest Joanna Kuligowska, która po sezonie spędzonym w KSZO Ostrowiec SA wraca do swojego rodzinnego miasta.
[ad=rectangle]
Główna zainteresowana w latach 1997 - 2011 reprezentowała barwy ówczesnego Centrostalu Bydgoszcz. Święciła z nim wiele triumfów jak mistrzostwo Polski, czy Puchar Polski. W ostatnich sezonach zespół z województwa kujawsko-pomorskiego znacznie obniżył jednak loty. Co zatem sprawiło, że siatkarka postanowiła znów reprezentować barwy Pałacu? - Bydgoszcz to moje miasto rodzinne, a sam klub ma bogate tradycje. To właśnie tutaj osiągnęłam największe sukcesy i mile to wspominam. Powroty są zawsze ciekawe. Mam zatem nadzieję, że swoim doświadczeniem pomogę osiągnąć dziewczynom dobre wyniki w nadchodzącym sezonie - przyznała Kuligowska.

W swojej bogatej karierze zawodniczka miała okazję współpracować z wieloma trenerami. Po wspólnych treningach z Piotrem Makowskim czy Dariuszem Parkitnym tym razem siatkarka będzie podnosiła swoje umiejętności pod okiem Adama Grabowskiego  - Lubię pracować z różnymi trenerami. Cieszę się na tą współpracę, ponieważ Adam Grabowski jest doświadczonym i ambitnym szkoleniowcem - stwierdziła przyjmująca.

Joanna Kuligowska przechodzi do zespołu, który w poprzednim sezonie był najsłabszą drużyną Orlen Ligi. W całych rozgrywkach bydgoszczanki zdołały wygrać zaledwie trzy spotkania. Co było głównym powodem takiej a nie innej postawy zespołu z grodu nad Brdą? - Barwy Pałacu reprezentowały wówczas naprawdę młode dziewczyny, pozbawione doświadczenia. Kolejne rozgrywki będą dla większości z nich już drugim sezonem, więc wiedzą już z czym ten chleb się je. Na pewno nie brakowało im ambicji i waleczności. Mam nadzieję, że w tym sezonie tego też nie zabraknie, a do tego dojdą dobre wyniki - optymistycznie zapowiedziała siatkarka.

Joanna Kuligowska przed powrotem do Bydgoszczy reprezentowała barwy KSZO i Nafty Piła
Joanna Kuligowska przed powrotem do Bydgoszczy reprezentowała barwy KSZO i Nafty Piła

Przyjście takich zawodniczek jak Natalia Krawulska czy Joanna Kuligowska powoduje, że to właśnie na tych siatkarkach będzie najprawdopodobniej skupiała się gra Pałacu. - Nigdy nie byłam liderką żadnego zespołu. Takową według mnie jest cała drużyna. Każda z siatkarek daje coś z siebie i ma określone zadanie do spełnienia na boisku - zaznaczyła rozmówczyni.

Poprzedni sezon w barwach KSZO Kuligowska zakończyła na dziewiątej pozycji. - Z reguły nie żałuję podjętych decyzji. Cieszę się, że mogłam reprezentować barwy beniaminka. Gra w drużynie z Ostrowca Świętokrzyskiego była ciekawym wyzwaniem, bowiem występowałam w zupełnie nowo stworzonym zespole. Biorąc to pod uwagę uważam, że osiągnęłyśmy naprawdę dobry rezultat  - przyznała na koniec główna zainteresowana.

Pałac Bydgoszcz zainauguruje rozgrywki ligowe 17 października wyjazdowym starciem z Chemikiem Police.

Komentarze (0)