N'Gapeth został zatrzymany i doprowadzony na najbliższy posterunek policji, zaś później oskarżony o napaść na kontrolera TGV na linii Paryż - Bordeaux i zwolniony do domu. Reprezentant Trójkolorowych będzie odpowiadał w tej sprawie z wolnej stopy, lecz w ciągu trzech dni będzie musiał stawić się w paryskim sądzie.
[ad=rectangle]
Według źródeł związkowych, 24-letni zawodnik miał uderzyć pracownika francuskich kolei państwowych w okolice łuku brwiowego, gdy ten odpowiedział mu, że nie są w stanie opóźnić odjazdu pociągu i poczekać na osobę trzecią.
To nie pierwsze problemy znanego z trudnego charakteru Earvina N'Gapetha z prawem, ponieważ był on podejrzanym w sprawie o udział w bójce w jednym z klubów nocnych w Montpellier, a sąd karny w Hérault (oddział sądu w Montpellier) w grudniu 2014 roku skazał go na 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu.
#dziejesiewsporcie: Wojciech Szczęsny trafi do Romy?
Źródło: sport.wp.pl
Mógł się pod lokomotywę rzucić zamiast bogu ducha winnego konduktora bić.