Najpierw do Turcji przeniosła się Katarzyna Skowrońska-Dolata, zaś teraz na grę w tureckiej lidze zdecydowała się Małgorzata Glinka-Mogentale. Jest to wiadomość o tyle zaskakująca, iż po urodzeniu córki siatkarka zajmowała się domem i na dłuższy czas zniknęła z siatkarskich parkietów.
Teraz jednak zdecydowała się na powrót go gry. Jej kontrakt w Stambule obejmuje rok. Jak sama przyznaje, chciałaby, aby jej sportowa kariera potrwała jeszcze 2-3 lata.
Polka broniła dotychczas barw klubów z Warszawy, Andrychowa, Kalisza, Vicenzy, Novary, Cannes, a także Murcii.