Jako pierwsze do rywalizacji przystąpią siatkarki Grot Budowlanych Łódź i Energa MKS Kalisz. Oba zespoły mają w tym sezonie aspiracje do tego, by atakować czołową czwórkę w rozgrywkach ligowych, więc chęć na przynajmniej półfinał rozgrywek o krajowe trofeum w obu przypadkach jest dość duża.
Ekipa z Wielkopolski jest ostatnio na fali i wygrała dwa ligowe mecze. Jednak zanim ta miniseria się zaczęła, kaliszanki przegrały na wyjeździe m.in. z... Grot Budowlanymi w Łodzi. I choć w tabeli Tauron Ligi Energa MKS plasuje się wyżej od wtorkowych rywalek, trudno wskazać faworyta w tej parze.
Dzień później, także w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego ŁKS Commercecon Łódź podejmie #VolleyWrocław. Gospodynie na krajowym podwórku są w tym sezonie niepokonane - wygrały wszystkie dziewięć spotkań ligowych, a w 1/8 finału Pucharu Polski bez problemów wygrały z Roleskim Grupą Azoty Tarnów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Wrocławianki z kolei prezentują się raczej w kratkę. Ligowe zmagania rozpoczęły od pięciu porażek (ostatnia z nich właśnie przeciwko Łódzkim Wiewiórom), ale później wygrały trzy spotkania z rzędu. Na koniec roku jednak wyraźnie uległy wspominanej drużynie Energi MKS-u Kalisz.
Tu warto też wspomnieć, że kadra wrocławskiego zespołu w dużej mierze złożona jest z siatkarek, w przeszłości związanych z łódzkimi klubami. W ŁKS-ie Commercecon występowały Regiane Bidias, Lucie Muhlsteinova, Magdalena Saad czy wypożyczona na ten sezon z Łodzi Joanna Pacak. W sztabie szkoleniowym znajdziemy Michala Maška i Bartłomieja Bartodziejskiego, którzy w 2019 roku sięgali z biało-czerwono-białymi po mistrzostwo Polski, a oprócz tego na skrzydłach grają Anna Bączyńska i Julia Szczurowska - byłe siatkarki Grot Budowlanych Łódź.
W Szczecinie Grupa Azoty Chemik zmierzy się z MOYA Radomką Lotniskiem Radom i - co tu dużo ukrywać - będzie murowanym faworytem w tym ćwierćfinale. Drużyna z Mazowsza radzi sobie w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań, a do tego boryka się z problemami zdrowotnymi.
- Bądźmy szczerzy: będzie ciężko, ale taki jest sport. Co ja mogę teraz powiedzieć? "Jesteśmy po zwycięstwo, jesteśmy nastawieni"? Trąci trochę hipokryzją. Nie możemy też powiedzieć, że jedziemy oddać mecz, bo to nie w stylu sportowca. Jedziemy zaprezentować się jak najlepiej, bo żadna inna odpowiedź nie jest bardziej szczera i prawdziwa. Mamy problemy większe niż inne zespoły. Musimy to zaakceptować i starać się przezwyciężyć. Takie czcze zapowiedzi z naszej strony chyba nie byłyby poważne - przyznał trener radomianek Błażej Krzyształowicz (więcej TUTAJ).
Jedyna para z udziałem przedstawiciela pierwszej ligi w ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski to ITA TOOLS Stal Mielec kontra broniący tytułu Developres Bella Dolina Rzeszów. Drużyna z zaplecza ekstraklasy wyeliminowała fazę wcześniej BKS Bostik Bielsko-Biała. Rzeszowianki zaś pewnie poradziły sobie z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz.
- To spotkanie, do którego trzeba się będzie bardzo dobrze przygotować przede wszystkim taktycznie. Sportowo czasu za wiele nie ma, bo w ciągu siedmiu dni zagramy też mecz wyjazdowy w Kaliszu i spotkanie Ligi Mistrzyń z Imoco Volley Conegliano. Kluczem będzie myślenie nie o wszystkich starciach, a pojedynczo, bo każda wpadka może być kosztowna - przekonuje libero Rysic z Podkarpacia Aleksandra Szczygłowska w wywiadzie dla mediów klubowych.
Żadne ze spotkań ćwierćfinałowych nie będzie transmitowane ani w telewizji, ani w internecie.
Terminarz 1/4 finału Tauron Pucharu Polski kobiet:
Grot Budowlani Łódź - Energa MKS Kalisz (wtorek 3 stycznia, godz. 18:00)
ŁKS Commercecon Łódź - #VolleyWrocław (środa 4 stycznia, godz. 18:00)
ITA TOOLS Stal Mielec - Developres Bella Dolina Rzeszów (środa 4 stycznia, godz. 18:00)
Grupa Azoty Chemik Police - MOYA Radomka Lotnisko Radom (środa 4 stycznia, godz. 18:00)
Czytaj też: Awansował do turnieju finałowego Pucharu Włoch i... stracił pracę