Jak Dawid z Goliatem
Tradycyjnie już nowy sezon PlusLigi zainauguruje tradycyjne spotkanie mistrza Polski z beniaminkiem, w którym, jak zawsze, zdecydowanym faworytem będzie ten pierwszy z zespołów. Nie zmienia to faktu, że spotkanie Pamapolu Siatkarza z PGE Skrą Bełchatów jest wielkim wydarzeniem w Wieluniu, co nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że Siatkarz po raz pierwszy w historii wystąpi w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do Wielunia zjadą gwiazdy największego formatu, ale te najjaśniejsze, jak Michał Winiarski, Mariusz Wlazły czy Jakub Novotny wciąż dochodzą do siebie po kontuzjach. Dlatego też możliwe, że na ataku w Skrze zobaczymy młodego Miłosza Hebdę, który tak udanie prezentował się w przedsezonowych turniejach (o ile zgodę na jego występ wyrazi PZPS).
- Na pewno nie mamy zawodników, którzy przestraszą się tak dobrej drużyny. Jestem pewien, że nie przegramy tego meczu w szatni. Wierzę w moich podopiecznych, bo widząc to, co pokazywali na treningach i w sparingach z drużynami PlusLigi, wiem, że to będzie mecz walki - obiecywał w niedawnej rozmowie z portalem SportoweFakty.pl trener wielunian, Damian Dacewicz. Czy Siatkarza będzie stać na nawiązanie walki ze Skrą, a może i sprawienie niespodzianki (takiej jak w ubiegłym sezonie, kiedy to klub z Wielunie 3:0 pokonał AZS Częstochowę w Pucharze Polski), przekonamy się już w piątkowy wieczór.
Pretendenci do medali naprzeciw siebie
O ile w spotkaniu Jastrzębskiego Węgla z Neckermannem AZS Politechniką Warszawską faworyta wskazać jest łatwo, o tyle znacznie ciekawiej zapowiada się drugi sobotni mecz PlusLigi, w którym naprzeciwko siebie staną ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Delecta Bydgoszcz. Po zakończeniu ubiegłego sezonu w ZAKSIE dokonano zmian jedynie kosmetycznych, wymieniając tylko trzech zawodników ze składu. Pomimo tego nie ulega wątpliwości, że drużyna Krzysztofa Stelmacha mierzyć będzie w podium PlusLigi, by poprawić pozycję z ubiegłego sezonu. Aspiracje medalowe ma również Delecta, która po zakończeniu ubiegłego sezonu, zgodnie z obietnicami gruntownie przebudowała skład, ściągając w swoje szeregi m.in. dwóch mistrzów Europy: Piotra Gruszkę i Pawła Woickiego. Już pierwsze spotkanie między zespołami może pomóc zweryfikować ambitne plany obu zespołów.
Starzy znajomi i wielkie niewiadome
W pierwszej kolejce dojdzie także do spotkania Jadaru Radom z Asseco Resovią Rzeszów. Oba zespoły znają się znakomicie, nie tylko z wielu spotkań w lidze, ale także z przedsezonowych sparingów. W czasie wakacyjnej przerwy Jadar i Resovia rywalizowały ze sobą dwukrotnie - w meczu połączonym z prezentacją rzeszowskiej drużyny padł remis 2:2, natomiast na turnieju w Krośnie górą byli Radomianie, którzy wygrali 3:0. Wiadomo jednak, że spotkanie ligowe rządzić się będzie zupełnie innymi prawami niż mecze towarzyskie. Obie drużyny w porównaniu do ubiegłego sezonu nie dokonały wielkiej rewolucji w składzie, podobne, jak przed rokiem, będą też ich cele. Resovia z pewnością będzie chciała powalczyć o powtórzenie świetnego wyniku z ubiegłego sezonu, kiedy to sięgnęła po srebro MP. Celem Jadaru jest pozostanie w lidze, dlatego też każdy zdobyty przed zespół Jana Sucha punkcik będzie go oddalał od tak niechcianych baraży.
Do dużej rewolucji doszło za to w zespołach AZS Częstochowa i AZS Olsztyn, które w poniedziałek, na zakończenie PlusLigi zmierzą się w akademickich derbach. W Częstochowie przede wszystkim zdecydowano się na zmianę na stanowisku trenera, Radosława Panasa zastępując Grzegorzem Wagnerem. Przemeblowano również przyjęcie, na które pozyskano Piotra Łukę i - co było prawdziwym transferowym hitem - Dawida Murka. O ile jednak zmiany w zespole spod Jasnej Góry są raczej in plus, to o zmianach w drugim kierunku można mówić w przypadku AZS UMW Olsztyn, który po ubiegłym sezonie opuścili czołowi zawodnicy, z Zagumnym, Szymańskim i Grzybem na czele. Oczywiście, nawet najlepsi siatkarze nie zagwarantują zespołowi sukcesu, a z drugiej strony, drużyna bez gwiazd również może sięgać po najwyższe cele. Dlatego tak naprawdę to, na co będzie stać oba akademickie zespoły, zweryfikuje dopiero liga. Odpowiedź na pierwsze niewiadome, będziemy mogli poznać już w poniedziałek.
I kolejka PlusLigi
Piątek
18.00 Pamapol Siatkarz Wieluń - PGE Skra Bełchatów
Sobota
14.45 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Delecta Bydgoszcz
17.00 Jastrzębski Węgiel - Neckermann AZS Politechnika Warszawska
Niedziela
14.45 Jadar Radom - Asseco Resovia Rzeszów
Poniedziałek
18.00 Domex Tytan AZS Częstochowa - AZS UWM Olsztyn