Klub z Polic poinformował, że Marlena Kowalewska jest gotowa do trenowania z resztą zespołu. Rozgrywająca dołączy do pozostałych siatkarek Grupy Azoty Chemika Police po przerwie świątecznej. Trwająca osiem miesięcy przerwa była spowodowana zerwaniem więzadeł krzyżowych.
- To bardzo dużo czasu. Nigdy nie miałam poważnej kontuzji i pierwszy raz przechodziłam przez rehabilitację. Sporo się nauczyłam, przeżyłam momenty zwątpienia, większe i mniejsze kryzysy. Cieszę się, że to wszystko już za mną i jestem na ostatniej prostej do powrotu na boisko - cytuje Kowalewską strona internetowa Chemika.
Kowalewska doznała poważnej kontuzji w finale mistrzostw Polski. Drużyna musiała radzić sobie bez niej do końca poprzedniego sezonu i na początku obecnego. Chemik pozostaje w rywalizacji na trzech frontach - w Tauron Lidze, w Pucharze Polski i w Lidze Mistrzyń.
Pod nieobecność Kowalewskiej za rozegranie w Chemiku były odpowiedzialne Lenka Oveckova i Fabiola. Na razie klub nie podjął decyzji, czy w kadrze do końca sezonu pozostaną trzy rozgrywające.
Czytaj także: Cucine Lube Civitanova o krok od awansu w Lidze Mistrzów
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!