Wyraźna wygrana w meczu na szczycie Ligi Narodów

Falowanie Polek. Raz na wozie, raz pod wozem w meczu z Belgią

Przed meczem drugie w tabeli Chinki i trzecie Amerykanki miały w bilansie pięć zwycięstw oraz jedną porażkę. W bezpośrednim pojedynku było do zdobycia miejsce tuż za liderkami Japonkami.

Trzykrotne triumfatorki Ligi Narodów były zdecydowanie lepsze we wszystkich elementach. Co prawda Amerykanki oddawały przeciwniczkom dużo punktów swoimi błędami, ale ryzyko opłaciło się. USA odniosło zwycięstwo 3:0 i poszło za ciosem po pokonaniu Polek. Najlepiej punktującymi siatkarkami meczu były Kathryn Plummer, Kelsey Robinson i Haleigh Washington.

W rozegranym wcześniej meczu Bułgaria odniosła zwycięstwo 3:0 z Kanadą. Była to istotna konfrontacja dla sytuacji w dolnej połowie tabeli. Druga wygrana w Lidze Narodów Kobiet pozwoliła zespołowi z Europy zbliżyć się do Kanadyjek, a co równie ważne, oddalić od dna stawki.

Mecz zakończył się po trzech setach, ale nie był jednostronny. Pierwsza partia została rozstrzygnięta na przewagi, a maksymalna zaliczka Bułgarek na zakończenie seta to cztery punkty. Nie po raz pierwszy drużyna z Ameryki Północnej pomagała rywalkom swoimi błędami. Kiedy tylko otwierała się możliwość przedłużenia meczu, była ona marnowana przez reprezentantki Kanady.

USA - Chiny 3:0 (25:21, 25:23, 25:21)

Bułgaria - Kanada 3:0 (26:24, 25:22, 25:21)

Tabela Ligi Narodów Kobiet:

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie sceny możemy zobaczyć bardzo rzadko. Co tam się działo!