W zdecydowanie lepszych nastrojach do tego spotkania podeszli siatkarze PGE Projektu Warszawa. Warszawianie byli bowiem liderami grupy A i już przed ostatnią kolejką mieli zapewniony awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Zespół Piotra Grabana z pewnością był podrażniony trzysetową porażką w lidze i chciał się odkuć za to niepowodzenie.
Zawodnicy Berlin Recycling Volleys okupowali z kolei drugą lokatę i wynik tego spotkania nie miał większego znaczenia. Gospodarze celowali zapewne w pokazanie się z lepszej strony, niż miało to miejsce w Warszawie, kiedy przegrali 0:3. Warto podkreślić, że w pięciu dotychczasowych spotkaniach ekipa ze stolicy naszego kraju straciła tylko jednego seta.
Projekt zanotował świetny początek i wygrał trzy pierwsze akcje. Choć po chwili do głosu doszli gospodarze, również ich przewaga nie utrzymała się długo. W późniejszych fragmentach oba zespoły toczyły emocjonującą walkę punkt za punkt. Dopiero pod koniec warszawianie zdołali odskoczyć na dwa punkty. Decydujące fragmenty należały już jednak do ekipy z Berlina, która wygrała 25:23.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
W drugiego seta również lepiej weszli przyjezdni. Szybko wypracowali przewagę, która z czasem wynosiła trzy "oczka". Jakoś gry miejscowych trochę spadła, jednak w środkowej fazie zdołali oni wyrównać wynik. Tylko na chwilę, bowiem od stanu 15:15 pięć kolejnych akcji wygrali siatkarze Projektu. Po znakomitej końcówce przyjezdni mogli cieszyć się ze zwycięstwa do 17.
Przyjezdni utrzymali impet od początku kolejnej odsłony. Pewna gra pozwoliła im uciec na 10:5. Choć berlińczycy starali się załapać na grę, byli w stanie zbliżyć się jedynie na trzy "oczka". Warszawianie utrzymywali bezpieczną przewagę, a w decydujących fragmentach wręcz bawili się grą. Finalnie zwyciężyli pewnie do 18.
Choć otwarcie czwartego seta było lepsze dla miejscowych, Projekt nie dał zbyt długo nacieszyć im się prowadzeniem. W późniejszych fragmentach oba zespoły prezentowały wyrównany poziom i nie było mowy o zbudowaniu przewagi. Dopiero w decydującej fazie warszawianie uciekli na trzy punkty i już do końca nie oddali prowadzenia. Wykorzystali drugą piłkę meczową, wygrali 25:21 i wygrali grupę A z kompletem zwycięstw.
6. kolejka fazy grupowej:
Berlin Recycling Volleys - PGE Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 17:25, 18:25, 21:25)
MVP: Jurij Semeniuk (Projekt)