Najpierw falstart, później wygrana. Faworytki górą w Lidze Narodów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Serbii siatkarek
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Serbii siatkarek
zdjęcie autora artykułu

Siatkarki z Serbii przegrały pierwszego seta w Lidze Narodów 14:25. Nie była to zapowiedź dalszych problemów, a wypadek przy pracy. Drużyna z Bałkanów odniosła zwycięstwo 3:1 w meczu z Belgią.

Konfrontacja Serbii z Belgią była drugą między drużynami z Europy, do której doszło w Ankarze w pierwszym tygodniu Ligi Narodów Kobiet. We wcześniejszej Turcja wygrała w trzech setach z Włochami. W środę także zwyciężyły faworytki, którymi były Serbki, ale nie było to aż tak proste zadanie.

Drużyna z Bałkanów zwyciężyła 3:1 pomimo poważnego falstartu w pierwszym secie. Zakończył się on wynikiem 14:25. W kolejnych partiach rozdrażnione Serbki postawiły na swoim, to one zawsze były w kluczowym momencie przed Belgijkami. Lepsza drużyna była lepsza przede wszystkim w skuteczności w ataku, a także częściej korzystała z błędów przeciwniczek. Siatkarki z Beneluksu lepiej przyjmowały, ale nie potrafiły tego później przekuć na powodzenie w ofensywie.

Najwięcej 21 punktów dla Serbii zdobyła Ana Bjelica. To jedna z kilku siatkarek, które rywalizują aktualnie w Lidze Narodów, a w przeszłości można było je oglądać w Tauron Lidze. Poza nią w kadrze Serbii były między innymi Katarina Lazović i Sladjana Mirković.

ZOBACZ WIDEO: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

W Lidze Narodów nie rozegrano jeszcze tie-breaka, choć zanosiło się na niego w meczu Chin z Holandią. Azjatki postanowiły do niego nie dopuścić i w czwartym secie uniknęły porażki mimo wyniku 6:10. Chinki przeprowadziły pościg, wygrały partię 25:23 i cały mecz 3:1.

Chinki górowały w polu serwisowym i w bloku. W drużynie nie było jednej liderki. Yuanyuan Wang zdobyła 21 punktów, Xiangyu Gong tylko o jeden mniej, a Li Yingying o dwa mniej. W Holandii wyraźnie wyróżniała się Celeste Plak, została najlepszą punktującą meczu, ale 24 wywalczone przez nią "oczka" nie pozwoliły zespołowi zapunktować.

Polska rozegra pierwszy mecz z Kanadą, a rozpocznie się on o północy w nocy ze środy na czwartek.

1. kolejka:

Belgia - Serbia 1:3 (25:14, 16:25, 17:25, 22:25)

Chiny - Holandia 3:1 (16:25, 25:22, 25:23, 25:23)

Tabela Ligi Narodów Kobiet:

MeczePunktySety
1. Stany Zjednoczone133:0
2. Turcja133:0
3. Tajlandia133:0
4. Serbia133:1
5. Brazylia133:1
6. Chiny133:1
7. Niemcy101:3
8. Belgia101:3
9. Holandia101:3
10. Bułgaria100:3
11. Włochy100:3
12. Dominikana100:3
13. Kanada000:0
14. Japonia000:0
15. Korea Południowa000:0
16. Polska000:0

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi

Źródło artykułu: