Rio 2016: Amerykanki pewnie meldują się w finale

PAP/EPA / LARRY W. SMITH
PAP/EPA / LARRY W. SMITH

Pomimo, że Amerykanki nie zaprezentowały wielkiej koszykówki, pewnie zameldowały się w finale olimpijskim. W półfinale różnicą 19 punktów pokonały Francuzki i są o krok od szóstego z rzędu złotego medalu olimpijskiego

W tym artykule dowiesz się o:

To nie był wielki mecz Amerykanek, jednak wystarczyło to, aby różnicą 19 punktów pokonać Francuzki i zapewnić sobie awans do kolejnego finału olimpijskiego.

Sandrine Gruda, największa gwiazda francuskiej reprezentacji, zapewniała, że Trójkolorowe zrobią wszystko, aby zrewanżować się za przegrany finał w Londynie i pokonać reprezentantki USA. Wicemistrzynie długo dotrzymywały kroku faworyzowanym rywalkom, jednak te dopięły swego.

O ile pierwsza połowa była bardzo wyrównana, o tyle po zmianie stron Amerykanki podkręciły tempo gry. Podopieczne Geno Auriemmy zdecydowanie podkręciły agresję w defensywie, a w ataku do perfekcji wykorzystywały każdą sytuację, w której miały przewagę. Pod koszem dominowały Sylvia Fowles i Brittney Griner, a przewaga rosła w szybkim tempie. Trzecią ćwiartkę Francuzki przegrały 25:8 i marzenia o sprawieniu sensacji uciekły.

W decydującej części meczu sprawy w swoje ręce wzięły Diana Taurasi i Maya Moore, a faworyzowane reprezentantki USA wygrały ostatecznie 86:67.

Amerykanki wygrały pewnie pomimo faktu, że w meczu tym wystąpiły bez swojej podstawowej rozgrywającej i jednocześnie kapitan Sue Bird. Doświadczona koszykarka doznała kontuzji kolana w ćwierćfinałowym starciu z Japonią i w półfinale nie wystąpiła.

W pierwszej piątce zastąpiła ją Seimone Augustus, która rozegrała bardzo dobre zawody. Na jej koncie pojawiło się 10 punktów (5/6 z gry), 6 zbiórek i 3 asysty.

Rywalkami Amerykanek w wielkim finale olimpijskim w Rio będą Hiszpanki. W meczu o brązowy medal Francuzki zagrają natomiast z Serbkami. Będzie to rewanż za finał Women EuroBasket 2015, kiedy to ekipa z Bałkanów sensacyjnie ograła Trójkolorowe 76:68.

Francja - USA 67:86 (15:19, 21:21, 8:25, 23:21)

Francja: Isabelle Yaucoubou 14, Marine Johannes 13, Sandrine Gruda 8, Olivia Epoupa 8, Endene Miyem 7, Sarah Michel 6, Marielle Amant 4, Helena Ciak 3, Amel Bouderra 2, Valeriane Ayayi 2, Laetitia Kamba 0, Gaelle Skrela 0.
USA:

Diana Taurasi 18, Maya Moore 15, Sylvia Fowles 12, Seimone Augustus 10, Brittney Griner 10, Angel McCoughtry 7, Elena Delle Donne 5, Lindsay Whalen 5, Tina Charles 4, Tamika Catchings 0, Breanna Stewart 0.

ZOBACZ WIDEO "Po raz pierwszy komentatorzy z innych telewizji przybijali nam piątki" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: