Rio 2016: Piotr Myszka nadal trzeci w klasie RS:X, złoto i srebro przyznane

W piątek trzeba było poczekać ponad godzinę na wiatr, ale ostatecznie udało się organizatorom przeprowadzić trzy wyścig w windsurfingowej klasie RS:X mężczyzn.

Tym razem niezbyt dobrze radził sobie nasz mistrz świata Piotr Myszka, który tego dnia był trzynasty i dwukrotnie przypływał szesnasty. Polak co prawda utrzymał trzecie miejsce, ale czwarty w tym zestawieniu Francuz Pierre Le Coq traci do niego zaledwie dwa punkty. Myszka będzie musiał jeszcze pilnować Greka Byrona Kokkalanisa, który zbliżył się do niego na osiem punktów.

Z kolei nic nie może zmienić się już na dwóch pierwszych pozycjach. Złoty medal jeszcze przed niedzielnym wyścigiem medalowym zapewnił sobie Dorian van Rijsselberghe z Holandii, który nad drugim w klasyfikacji generalnej Nickiem Dempseyem z Wielkiej Brytanii ma przewagę aż dwudziestu jeden punktów i tym samym powtórzył wyczyn z igrzysk w Londynie. Holender tego dnia był dwa razy najlepszy i raz minął linię mety jako szósty.

Natomiast Brytyjczyk również nie zmieni już swojej pozycji, bo Myszka traci do niego dwadzieścia sześć punktów. Przed czterema laty Dempsey także cieszył się ze srebrnego medalu. W piątek zajął on miejsca piąte, siódme oraz ósme.

W niedzielę zostanie przeprowadzony wyścig medalowy, który jest podwójnie punktowany i w którym wystartuje dziesięciu najlepszych żeglarzy klasyfikacji generalnej.

Pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej w klasie RS:X mężczyzn:

Maciej Frąckiewicz

[color=black]ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": twarze Rio de Janeiro (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[/color]