54-letni Carlos Sainz po trzech etapach rajdu był wiceliderem imprezy z minimalną stratą do prowadzącego Sebastiena Loeba. Niestety wypadek na trasie czwartkowego odcinka specjalnego pogrzebał jego marzenia o drugim triumfie na Dakarze.
Były kierowca WRC koziołkował kilka razy na trudnej trasie, po czym wylądował w wąwozie. Hiszpan na szczęście nie doznał większych obrażeń. Gorzej wyglądał jednak samochód, który nie nadawał się do dalszej jazdy.
Zawodnik wspólnie z zespołem zdecydował, że dalszy udział w imprezie nie będzie możliwy i wycofał się przed piątym etapem.
Carlos Sainz nie ukończył piątego kolejnego Rajdu Dakar. Doświadczony kierowca z Hiszpanii nie potrafi dojechać do mety rajdu od momentu przesiadki z Volkswagena, z którym w 2010 roku triumfował w Ameryce Południowej.
ZOBACZ WIDEO Śniadanie na Dakarze: mechanicy - bohaterowie drugiego planu (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}