Boliwijski minister Marko Machicao i dyrektor sportowy Rajdu Dakar Marc Coma zapewnili, że zawodnicy oraz wszyscy członkowie zespołów zostaną zaopatrzeni w wystarczającą ilość wody. Z Argentyny zostanie dowieziona cysternami na biwaki po boliwijskich etapach.
Organizatorzy rajdu rozumieją trudną sytuację w jakiej znalazła się Boliwia, dlatego nie chcą wymuszać dostarczania wody dla uczestników imprezy, podczas gdy brakuje jej zwykłym obywatelom.
ASO oraz boliwijski rząd przekonują, że sytuacja jest pod kontrolą i rajd na terenie Boliwii nie jest zagrożony.
ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach