Co łączy Hołowczyca i Lewandowskiego? Zaskakująca informacja

To on stoi za startem Hołowczyca. Przekaże na WOŚP 10 zł za każdy kilometr na Dakarze

Krzysztof Hołowczyc za kilka tygodni spróbuje po raz 11. w karierze podbić Rajd Dakar. Po raz ostatni olsztynianin brał udział w najtrudniejszej imprezie terenowej świata w roku 2015. Wtedy stanął na najniższym stopniu podium. Marzeniem 61-latka jest zwycięstwo w Dakarze, ale wszyscy mają świadomość, że będzie o to bardzo trudno.

Obecność "Hołka" na Dakarze to zasługa przede wszystkim łódzkiego biznesmena Jarosława Peczki. Można powiedzieć, że mały wkład w start kierowcy ma też... Robert Lewandowski. "Lewy" od niemal trzech lat jest biznesowym partnerem Peczki. Piłkarz FC Barcelona został współwłaścicielem jednej z jego firm - Bio-Lider.

- Biotechnologia to nauka, której idea jest mi bliska: to nowoczesne rozwiązania służące społeczeństwu, przyrodzie i całej planecie. Po zapoznaniu się z pomysłem moich wspólników, dostrzegłem w nim ogromny potencjał, również inwestycyjny. Spotkanie z Jarkiem utwierdziło mnie w tym przekonaniu - tak Lewandowski tłumaczył swoją inwestycję w Bio-Lider.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

Skąd pomysł najlepszego polskiego piłkarza, by wejść w przemysł rolny? - Staram się dywersyfikować swój portfel inwestycyjny i wspierać głównie te branże, które mają realny wpływ na nasze życie codzienne. Dlatego też zainteresował mnie temat biotechnologii oraz biopreparatów - powiedział Lewandowski w styczniu 2021 roku, gdy ogłaszano jego wspólny biznes z Peczką.

Hołowczyc wystąpi na Dakarze po to, by promować spółkę Bio-Lider, ale też inne firmy powiązane z Peczką - BIO-GEN oraz PROCAM. Zdaniem polskiego piłkarza, w przypadku biznesów łódzkiego milionera mówimy o działaniach, które są "odpowiedzią na potrzeby rynku i dzisiejszego świata".

BIO-GEN od ponad 30 lat zajmuje się produkcją biopreparatów dla rolnictwa i ochrony środowiska. To na jego podstawie powstał projekt Bio-Lider.

- Wiem, że biotechnologia to przyszłość [...]. Szczególnie, że teraz jest na to idealny moment – ludzie są coraz bardziej świadomi, chcą żyć w zgodzie z naturą i dbać o nią w miarę swoich możliwości - tak Peczka tłumaczył wspólny projekt z Lewandowskim.

Biznesmen z Łodzi podkreślił, że "sama pasja nie wystarczy, aby przekazać ludziom wyższe wartości", stąd też współpraca z najlepszym polskim piłkarzem.

Twórcy projektu Bio-Lider twierdzili, że osiągnie on rentowność w pierwszym roku działalności. Tak też się stało. "Puls Biznesu" informował, że spółka zakończyła go z 40-milionowymi przychodami.

Do "Lewego" należy też szereg innych biznesów, jak chociażby RL Media i Stor9_, restauracja Nine's, start-upy Samurai Labs i Less czy producent gier Goat Gamez.

Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także:
- Verstappen i Hamilton w jednej ekipie? "To byłoby cudowne"
- Ważna umowa w F1 podpisana. Mercedes może się cieszyć