Rally di Roma Capitale: Grzyb przed Kajetanowiczem na otwarcie

PAP / Maciej Kulczyński  / Grzegorz Grzyb
PAP / Maciej Kulczyński / Grzegorz Grzyb

Rosjanin Nikołaj Griazin uzyskał najlepszy czas na krótkim superoesie Roma Arena rozpoczynającym imprezę Rally di Roma Capitale, zaliczaną do cyklu ERC. Najszybszym z Polaków na inaugurację okazał się niespodziewanie Grzegorz Grzyb.

Załoga Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel startująca Skodą Fabią R5 pokonała krótki, prawie dwukilometrowy odcinek inaugurujący Rally di Roma Capitale w czasie 1:48,6, gorszym o 0,7 sekundy od zwycięzcy Nikołaja Griazina, który został pierwszym liderem rajdu.

Oesowe podium piątkowego superoesu w Rzymie uzupełnił trzeci kierowca reprezentujący markę Skody - Jan Cerny. Czech stracił ledwie jedną dziesiątą sekundy do Griazina. Wolniejszy o ponad sekundę był najszybszy wśród załóg Fiesty R5, Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk.

Piąty czas uzyskał lider cyklu rajdowych mistrzostw Europy ERC - Kajetan Kajetanowicz. Pochodzący z Ustronia kierowca był wolniejszy o prawie 2 sekundy od zwycięzcy odcinka i ponad sekundę od Grzyba.

Blisko czołowej dziesiątki był również dwunasty Łukasz Habaj. Dalsze miejsca zajęli pozostali polscy kierowcy - Aleks Zawada (24.) i Dariusz Poloński (27.).

Rajd Rally di Roma Capitale potrwa do niedzieli. Zawodnicy pokonają w tym czasie jedenaście kolejnych odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 100 kilometrów. Włoska runda stanowi przedostatnią imprezę cyklu ERC w sezonie 2017.

Czołówka Rally di Roma Capitalne po 1 OS:

P.KierowcaSamochódCzas/strata
1 Nikołaj Griazin Skoda Fabia R5 1:47.9
2 Jan Cerny Skoda Fabia R5 +0.1
3 Grzegorz Grzyb Skoda Fabia R5 +0.7
4 Aleksiej Łukjaniuk Ford Fiesta R5 +1.3
5 Kajetan Kajetanowicz Ford Fiesta R5 +1.9
6 Bruno Magalhaes Skoda Fabia R5 +2.0
7 Bryan Bouffier Ford Fiesta R5 +2.2
8 Pepe Lopez Peugeot 208 T16 +2.5
9 Jose Suarez Peugeot 208 T16 +2.7
10 Simoe Tempestini Citroën DS3 R5 +3.1

ZOBACZ WIDEO Niezwykła przygoda Aleksandra Doby. Stracił łączność ze światem, ratował go grecki statek

Komentarze (0)