W filmie "Kiler-ów 2-ch" Stefan "Siara" Siarzewski (w tej roli Janusz Rewiński) oraz "Wąski" (Krzysztof Kiersznowski) wybrali się na powitanie Jose Arcadio Moralesa, czyli sobowtóra Jerzego Kilera (Cezary Pazura). Scena przeszła do historii polskiego kina, podobnie jak padające w nim słowa "Siary".
Zdjęcia nagrane na potrzeby filmu sprzed 26 lat stały się inspiracją dla Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka. Załoga Orlen Rally Team znajduje się obecnie w Kenii, gdzie przygotowuje się do Rajdu Safari. Dla Polaków to pierwszy start w sezonie 2025 w rajdowych mistrzostwach świata WRC.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła
Szczepaniak, podobnie jak "Wąski" w filmie o Jerzym Kilerze, trzyma w ręku bukiet biało-czerwonych kwiatów. Obok możemy zobaczyć Kajetanowicza. Polacy w ten sposób wybrali się na... powitanie nowej rajdówki. Po kilku latach startów Skodą Fabią RS Rally2, od tego sezonu polski duet będzie korzystał z Toyoty Yaris GR Rally2.
Zdjęcie nawiązujące do "Kiler-ów 2-ch" spodobało się fanom. "Kajetan Kajetanowicz, ustroński pisarz-eseista" - napisał jeden z użytkowników Facebooka, nawiązując do słów, jakie padły w kultowym filmie.
Były mistrz świata WRC2 Challenger sam przyznał, że scena z "Siarą" i "Wąskim" to dla niego "niedościgniony wzór". "A gdyby ktoś pytał, wszystko idzie zgodnie z planem" - podsumował.
Rajd Safari odbędzie się od 20 do 23 marca. Kierowcy rywalizować będą po bardzo wymagających trasach w Kenii, gdzie czekać będą na nich wysokie temperatury i pełne niespodzianek odcinki specjalne.