W spotkaniu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Vive Tauron Kielce pokonali we własnej hali węgierski Pick Szeged 37:32. To drugie zwycięstwo mistrzów Polski w tych rozgrywkach. - Meczu nie wygrywa się po pierwszej połowie. W drugiej części spotkania zagraliśmy inaczej w defensywie i to przyniosło efekt. Do Final Four jeszcze daleka droga - powiedział po meczu bramkarz polskiego zespołu Sławomir Szmal.