W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Natalia Filończuk (Młyny Stoisław Koszalin)
Ekipa z Koszalina zainwestowała w przyszłość i w letnim okienku transferowym ściągnęła z Jeleniej Góry młodą, piekielnie utalentowaną bramkarkę. Inwestycja zaczyna się zwracać. Natalia Filończuk próbkę swoich możliwości zaprezentowała w meczu z EKS Startem Elbląg i przyczyniła się do wygranej swojego klubu. Warto tę zawodniczkę obserwować.
Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce)
Przy wybieraniu najlepszej lewoskrzydłowej wahaliśmy się między Kingą Grzyb i Mariolą Wiertelak, ale ostatecznie postawiliśmy na zawodniczkę z Kobierzyc. Dlaczego? W wygranym starciu z Eurobudem JKS zdobywała arcyważne bramki, niszczyła rywalki szybką kontrą i znakomicie radziła sobie na "jedynce" w obronie. W ataku 6/6. My też dajemy szóstkę.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"
Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Perła Lublin)
Drugie wyróżnienie z rzędu dla bocznej rozgrywającej mistrzyń Polski? Nie ma innej opcji! Tytaniczna praca w obronie w ważnym meczu z Metraco Zagłębiem Lubin i bardzo dobra skuteczność w ofensywie to mocne argumenty. Marta Gęga na listę strzelczyń wpisała się pięciokrotnie.
Środek rozegrania: Kinga Achruk (MKS Perła Lublin)
Im dalej w sezon, tym lepiej gra Kinga Achruk. Reprezentantka Polski rozkręca się z kolejki na kolejkę i w meczu kończącym pierwszą rundę rozgrywek poprowadziła MKS Perła Lublin do wygranej z groźnym Metraco Zagłębiem Lubin. Mądrze prowadziła grę, a rywalki nie mogły przewidzieć jej kolejnego ruchu. Na swoim koncie zapisała 7 bramek i otrzymała w pełni zasłużenie nagrodę MVP.
Prawe rozegranie: Marcelina Polańska (KPR Ruch Chorzów)
Stało się! Niebieskie w minionej kolejce pokonały Piotrcovię Piotrków Trybunalski i świętowały pierwsze zwycięstwo w sezonie 2019/2020. Wygrana to praca zespołowa, odważna gra w ataku i szczelna obrona, ale warto wyróżnić Marcelinę Polańską, która wyróżniała się nie tylko na tle koleżanek, ale też na pozostałych zawodniczek, które grają na prawej połówce.
Prawe skrzydło: Natalia Wołownyk (Młyny Stoisław Koszalin)
W minionej kolejce przypomniała o sobie Natalia Wołownyk. I przypomniała sobie na tyle mocno, że została najlepszą strzelczynią spotkania z EKS Startem Elbląg i miała duży wkład w wygraną koszalinianek. Imponowała skutecznością (na osiem prób pomyliła się jedynie raz), boiskową mądrością i spokojem.
Kołowa: Katarzyna Masłowska (KPR Ruch Chorzów)
And the winner is... Katarzyna Masłowska! I już śpieszymy się oczywiście z wyjaśnieniem. Obrotowa Niebieskich została wybrana najlepszą szczypiornistką kolejki. Na listę strzelczyń wpisała się 7 razy, jednak nie chodzi tutaj tylko o zdobyte bramki. Szeroki repertuar rzutów na siódmym metrze (6/6), trzymanie drużyny w ryzach, tytaniczna praca w obronie, zaangażowanie i po prostu radość z gry.