Uśpiona potęga i gwiazdy pierwszej wielkości. Wymagająca grupa Polek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dunkom marzy się powrót do czasów świetności, Serbki wzmocniły głośne nazwiska, nieprzewidywalne Szwedki celują w strefę medalową. Grupowe rywalki polskich szczypiornistek mogą realnie myśleć o ścisłej czołówce ME 2018. Turniej rusza 29 listopada.

1
/ 3
Ljubomir Obradović do niedawna zajmował się męską reprezentacją Czarnogóry
Ljubomir Obradović do niedawna zajmował się męską reprezentacją Czarnogóry

Ostatnie wyniki Serbek mogą być złudne. Środek stawki na mistrzostwach Europy i świata, a jeszcze niedawno zgarniały medale największych imprez. Wiele gwiazd na kilka lat dało sobie spokój z kadrą, dopiero po objęciu zespołu przez Ljubomira Obradovicia obiecały pomóc. Chodzi m.in. o Andreę Lekić i Draganą Cvijić, dwie bodaj najistotniejsze postacie. Ta pierwsza, 31-letnia rozgrywająca CSM Bukareszt, w 2013 roku została najlepszą szczypiornistą świata. Obrotowa Cvijić, od tego sezonu jej koleżanka klubowa, była członkinią wielkiej Buducnosti Podgorica, która zgarniała laury w Lidze Mistrzyń.

Skład wygląda imponująco, przynajmniej pod względem przynależności klubowej. Po powrocie dawnych liderek mogą nawet powalczyć o coś więcej niż wyjście z grupy. Kluczem do dobrej postawy jest obecność Cvijić. Utytułowanej kołowej akurat zabrakło podczas ostatnich testów w Pucharze Karpat. Uraz kolana raczej nie uniemożliwi występu podczas ME.

Ciekawe CV ma także trener Obradović. Wprowadził męską reprezentację Czarnogóry do ME 2016, a kilka miesięcy później uciekał gdzie pieprz rośnie. Dwaj byli reprezentanci (Stevan Vujović i Vukan Lipovina) wparowali na trening i szykowali się do bitki z selekcjonerem, musiała interweniować policja. Wiosną 2018 roku został prawdopodobnie jedynym takim trenerem na świecie - awaryjnie przejął reprezentację mężczyzn i poprowadził ją w kilku sparingach, wciąż pełniąc funkcję selekcjonera pań.

Miejsce na ME 2016: 9. miejsce Największe sukcesy: wicemistrzostwo świata (2013), 4. miejsce ME 2012 Gwiazdy: Andrea Lekić, Dragana Cvijic  Trener: Ljubomir Obradović

Bramkarki: Katarina Tomasević, Marija Colić, Marina Pantić,

Skrzydłowe: Sandra Radosavljević, Katarina Krpez Slezak, Zeljka Nikolić, Dijana Radojević

Rozgrywające: Andrea Lekić, Dijana Stevin, Jovana Stoiljković, Marina Dmitrović, Jelena Lavko, Andula Janjusević, Ivana Mitrović, Tamara Radojević, Aleksandra Vukajlović, Jelena Trifunović

Obrotowe: Sladana Pop-Lazić, Dragana Cvijić

2
/ 3
Stine Joergensen ozdrowiała przed ME 2018
Stine Joergensen ozdrowiała przed ME 2018

Złota generacja zafundowała Duńczykom mnóstwo radości. Trzy tytuły mistrzyń olimpijskich, trzy złota mistrzostw Europy, triumf w mistrzostwach świata. Na przełomie wieków można było w ciemno stawiać, że kolekcja Dunek powiększy się o kolejny krążek. Nowe pokolenie próbuje dorównać najlepszej reprezentacji w historii, jednak jak na razie nie dorasta do pięt drużynom Ulrika Wilbeka czy Jana Pytlicka. Ciągle są blisko czołówki, ale od 2004 roku tylko raz wdarły się na podium, wówczas zdobyły brąz MŚ 2013. Punktem kulminacyjnym mają być ME 2020 zaplanowane w Danii i Szwecji oraz przede wszystkim igrzyska w Tokio.

Trener Klavs Bruun Jorgensen ma kim straszyć. 24-letnia Anne Mette Hansen jest jedną z najlepszych lewych rozgrywających młodego pokolenia, odmłodzony zespół może zresztą zaskoczyć na każdej pozycji. Jak przystało na północną szkołę piłki ręcznej, podstawą gry będzie twarda obrona, m.in. w zestawieniu ze Stine Bodholt Nielsen.

Pierwsze zwycięstwo przed ME 2018 odniosła już Stine Joegrensen. Dwa miesiące temu lekarze nie dawali jej szans na wyjazd. Uszkodziła łąkotkę, przeszła zabieg i turniej był jedynie marzeniem. W błyskawicznym tempie doszła do sprawności, dołączyła do zespołu i istnieje szansa, że wyjdzie we Francji na parkiet. Dla Dunek byłoby to ogromne wzmocnienie, rozgrywająca Odense to opoka reprezentacji.

Miejsce na ME 2016: 4. miejsce Największe sukcesy: mistrzostwo olimpijskie (1996, 2000, 2004), mistrzostwo Europy (1994, 1996, 2002), mistrzostwo świata (1997) Gwiazdy: Stine Jorgensen, Anne Mette Hansen  Trener: Klavs Bruun Jorgensen

Bramkarki: Sandra Toft, Althea Reinhardt    Skrzydłowe: Laerke Nolsoe, Fie Woller, Mathilde Hylleberg, Trine Ostergard

Rozgrywające: Anne Mette Hansen, Lotte Grigel, Nadia Offendal, Mette Tranborg, Anne Cecile De La Cour, Kristina Jorgensen, Mie Hojlund, Stine Joergensen

Obrotowe: Sarah Iversen, Kathrine Heindahl, Stine Bodholt Nielsen

ZOBACZ WIDEO Roberto Carlos w Warszawie w nowej roli. Sędziował zawody we freestyle'u

3
/ 3
Trudno wyobrazić sobie kadrę Szwedek bez Isabelle Gullden
Trudno wyobrazić sobie kadrę Szwedek bez Isabelle Gullden

Gdyby Isabelle Gullden rzeczywiście nie mogła zagrać na ME 2018, to szanse Szwedek drastycznie by spadły. Środkowa rozgrywająca to symbol tamtejszej piłki ręcznej, kobieta instytucja. Rodacy wybrali ją nawet do grona najwybitniejszych sportsmenek w historii kraju. Dwa miesiące przed turniejem doznała urazu łydki i przewidywano przerwę do końca 2018 roku. Kolejne badania były bardziej optymistyczne i liderka pojedzie na turniej.

Z Gullden nieodłącznie związane są najlepsze lata reprezentacji. Dwa lata po jej debiucie Szwedki wyszły z cienia męskiej kadry i zdobyły srebro ME 2010. Potem miały problem z ustabilizowaniem się na wysokim poziomie, falowały z formą i po medal sięgnęły jeszcze tylko raz, w 2014 roku. Ostatnie mistrzostwa świata zakończyły tuż za podium, choć zaczęły najgorzej jak mogły - od porażki z Polkami.

Oczywiście Gullden nie jest alfą i omegą, ma do pomocy solidne koleżanki, w większości występujące w czołowych klubach Europy. Dobrze wygląda bramkarski duet Idehn - Bundsen, od lat w kadrze grają Jamina Roberts, Nathalie Hagman czy Sabina Jacobsen. Klocki po swojemu układa stosunkowo młody, bo 40-letni trener Henrik Signell. Szwedki to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych drużyn w stawce.

Miejsce na ME 2016: 8. miejsce Największe sukcesy: wicemistrzostwo Europy (2010), brązowy medal mistrzostw Europy (2014), 4. miejsce w mistrzostwach świata (2017) Gwiazdy: Isabelle Gullden, Filippa Idehn Trener Henrik Signell

Bramkarki: Johanna Bundsen, Filippa Idehn

Skrzydłowe: Olivia Mellegard, Louise Sand, Mathilda Lundstroem, Daniela Gustin,

Rozgrywające: Carin Stromberg, Jamina Robets, Nathalie Hagman, Hanna Blomstrand, Mikaela Massing, Sabina Jacobsen, Jenny Alm

Obrotowe: Lina Blohm, Anna Lagerquist

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Grieg
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serbki zebrały niemal najsilniejszy skład (brakuje tylko kontuzjowanej Mariji Obradović, koleżanki klubowej Kobi w Metzingen), ale za kilka lat podobnie jak my mogą mieć problem ze zmianą pokol Czytaj całość
avatar
Mirosław Czaszkiewicz
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Isabelle Gullden - prawa rozgrywająca??? Kto takie bzdury pisze? Dziecko?