W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Krzysztof Lipka (SPR Stal Mielec)
Człowiek nie do zastąpienia w Mielcu. Im starszy, tym lepszy. Jako grający trener wszedł na bardzo wysoki poziom, choć przecież wcześniej także potrafił wygrać Stali mecz. Kandydaturę blisko 40-letniego golkipera niemal co kolejkę rozpatruje się w kontekście najlepszej siódemki. Z Wybrzeżem Gdańsk odbił 15 piłek, kilka dzięki doświadczeniu zdobytemu na parkietach Superligi, m.in. w czterech sytuacjach sam na sam z Piotrem Papajem. Skrzydłowy z Trójmiasta ani razu nie znalazł na niego sposobu. Lipka zakończył mecz z 38 proc. skutecznością, a Stal wygrała drugie spotkanie z rzędu (33:25). ---> Więcej o meczu Stal Mielec - Wybrzeże Gdańsk (RELACJA).
Lewoskrzydłowy: Lovro Mihić (Orlen Wisła Płock)
Mecz skrzydłowych w Lubinie (36:21). Przed przerwą bohaterem Nafciarzy został Mihić. Wisła wymuszała straty zawodników Zagłębia, Chorwat w swoim stylu dynamicznie ruszał do kontr i był w nich bezbłędny. W całym meczu uzbierał sześć goli w siedmiu rzutach. Standard jak na bardzo regularnego Mihicia. ---> Więcej o meczu Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock (RELACJA).
Lewy rozgrywający: Wiktor Kawka (SPR Stal Mielec)
Siedem bramek z Wybrzeżem, pewne zwycięstwo 33:25, a Kawka i tak odczuwał niedosyt po spotkaniu. Strach pomyśleć, z jakim dorobkiem zakończy mecz, gdy zagra na miarę swoich oczekiwań.
Nadzieja Stali odzyskała pewność po zeszłorocznym zerwaniu więzadeł w kolanie i spisuje się nawet lepiej, niż w przedsezonowych sparingach, które były tylko przystawką przed ligą. W siódemce po raz drugi z rzędu. Dzięki 18 golom w dwóch kolejkach zanotował ogromny awans w klasyfikacji strzelców i jest już czwarty.
Środkowy rozgrywający: Mariusz Jurkiewicz (PGE VIVE Kielce)
Z NMC Górnikiem Zabrze dość nietypowo zagrał na prawym rozegraniu. Były reprezentant Polski to jednak środkowy z krwi i kości, dlatego w zestawieniu wyróżniliśmy go na tej pozycji. W 7. kolejce rzucił pięć bramek, popisał się asystą i bardzo dobrze wyglądał w obronie, co w jego wypadku nie jest żadnym zaskoczeniem. Statystyki tylko potwierdzają, że to jeden z najlepszych polskich defensorów (pięć przechwytów). Całe szczęście, że - odpukać w niemalowane - Jurkiewicz uporał się z kontuzjami. W wieku 35 lat wciąż daje bardzo dużo mistrzom Polski.
Prawy rozgrywający: Arkadiusz Galewski (MKS Kalisz)
Po stałych bywalcach przyszedł czas na debiutanta. 29-letni Galewski do tej pory brylował jedynie w I lidze. Zawodnik beniaminka coraz lepiej radzi sobie w PGNiG Superlidze. Ze Spójnią Gdynia (22:21) rozegrał najlepsze spotkanie w tym sezonie. Był najskuteczniejszy na parkiecie (sześć goli), a co istotniejsze, jego rzut z 60. minuty zadecydował o trzecim w tym sezonie zwycięstwie MKS-u Kalisz.
Prawoskrzydłowy: Valentin Ghionea (Orlen Wisła Płock)
O dyspozycji skrzydłowych w Lubinie napomknęliśmy już przy okazji Lovro Mihicia. O ile w pierwszej połowie w protokole najczęściej pojawiało się nazwisko Chorwata, to po przerwie rolę lidera przejął Ghionea. Rumun dostał kilka prezentów od rywali i kończył akcje po kontrach. Z 10 golami nie miał sobie równych podczas rywalizacji z Zagłebiem. W Płocku nikogo to nie dziwi, przecież "Vali" od kilku sezonów dzierży tytuł najlepszego snajpera Nafciarzy.
---> Więcej o meczu Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock (RELACJA). ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"
Obrotowy: Mateusz Jankowski (KPR Gwardia Opole)
Gwardii wiedzie się w tym sezonie ze zmiennym szczęściem, ale Jankowski raczej nie zawodzi. Koledzy przeciwko MMTS-owi od pierwszych minut uruchamiali swojego kapitana i defensorzy z Kwidzyna nie potrafili upilnować kołowego. Po przerwie niewiele się zmieniło, rozgrywający wciąż szukali Jankowskiego, który przez 60 minut pomylił się tylko raz. Jego osiem bramek nie zapewniło jednak zwycięstwa nad kwidzynianami (22:23). ---> Więcej o meczu Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn (RELACJA)