Kompendium PGNiG Superligi: MMTS Kwidzyn
Ligowi szczypiorniści są na ostatniej prostej przygotowań do nowego sezonu PGNiG Superligi. Przed startem rozgrywek warto zapoznać się z kompendium przygotowanym przez redakcję WP Sportowe Fakty. Przedstawiamy sylwetkę MMTS Kwidzyn.
Marcin Górczyński
W Kwidzynie postawiono na stabilizację i zespołowość. Patryk Rombel dwukrotnie doprowadził do czwartego miejsca drużynę bez gwiazd, za to z wyrównanym składem. Właściwie każdy zawodnik z szerokiej kadry jest w stanie odmienić losy meczu.
W klubie nie ma już głównego architekta sukcesu, Rombla. Nie na co dzień dostaje się propozycję z Ligi Mistrzów (Motor Zaporoże) i chyba nikt nie dziwił się decyzji szkoleniowca. Kwidzyński inwentarz przejął Maciej Mroczkowski, dotychczas jego prawa ręka i jednocześnie postać niemal kultowa w MMTS-ie. Cele się nie zmieniają. Powoli staje się bowiem normą, że zespół bije się o medale.Rok założenia: 1998
Barwy: biało-czerwo-czarne
Hala: Kompleks Widowiskowo-Sportowy Kwidzyńskiego Centrum Sportu i Rekreacji, ul. Wiejska 1A (1504 miejsc)
Największe sukcesy: 2. miejsce mistrzostw Polski (2009/10), finał Challenge Cup (2009/10)
Ostatnie sezony w PGNiG Superlidze:Sezon | Liga | Miejsce | Puchar Polski |
---|---|---|---|
2010/11 | PGNiG Superliga | 3. | 1/8 finału |
2011/12 | PGNiG Superliga | 4. | 3. miejsce |
2012/13 | PGNiG Superliga | 3. | 1/4 finału |
2013/14 | PGNiG Superliga | 8. | 1/4 finału |
2014/15 | PGNiG Superliga | 8. | 1/8 finału |
2015/16 | PGNiG Superliga | 4. | 1/8 finału |
2016/17 | PGNiG Superliga | 1/2 finału Rundy Finałowej | 1/2 finału |
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
into the vortex Zgłoś komentarzkciuki za rozwój tego klubu, szkoda, że przez lata nie pojawił się tu stabilny inwestor.
-
haketa GKW Zgłoś komentarzSeroka najlepiej punktował-ciężko będzie go zastąpić. No i trener największa z niewiadomych - z młodzieżą szło przyzwoicie, zobaczymy jak tutaj będzie. Nowy sezon, nowe nadzieje, poza pierwszą 3 Vive, OWP i Azoty reszta drużyn w zasięgu. Czas pokaże jak z forma i kontuzjami które mogą sporo namieszać. Co do klubu, to nie wiem dlaczego po takich sezonach i świetnej grze nadal nie możemy znaleźć liczącego się sponsora...Hala spora i nowoczesna, zainteresowanie meczami pow 1000 osób na mecz, wyniki sportowe bardzo dobre, praca z młodzieżą bardzo dobra, w składzie kilku reprezentantów kraju i sporo transmisji telewizyjnych - wszystko na tak, a sponsora brak:((
-
Cbc Zgłoś komentarz"w las" tym było gorzej. Aż do tego stopnia, że w końcówce grał po 5-10 minut w meczu, bo Zadura był zwyczajnie lepszy i w ataku i w obronie. Szczególnie jeśli chodzi o defensywę, to Bąk ma nad czym pracować. Bardzo dobrze mu życzę, bo na pewno potencjał ma ogromny. Mam jednak wrażenie, że taki a nie inny sezon jaki miał w Opolu, był na jego własne życzenie. Powodzenia w Kwidzynie!
-
Grzymisław Zgłoś komentarzbilansują. W Kwidzynie martwią przede wszystkim kłopoty organizacyjne, otrzymana bardzo późno licencja, a także brak odczuwalnego postępu finansowego mimo regularnie zajmowanych wysokich pozycji na koniec sezonu, pozycji wyższych niż wskazywałaby siła drużyny. Podziwiam dokonania pomorskiej drużyny w ostatnich latach, któryś już raz to podkreślam. Równocześnie nie mogę pozbyć się wrażenia, że inny klub będąc na tym miejscu rozwinąłby się na pewno bardziej notując regularnie takie rezultaty. W nowym sezonie Kwidzyn trafia do słabszej grupy, gdzie zagrają Legionowo, Elbląg i zadziwiająco dobrze spisująca się w letnich turniejach towarzyskich Gdynia. Także drużyny z Głogowa i Lubina nie wydają się na tyle dużo wzmocnione, by zagrozić MMTS, więc za plecami Kielc moze toczyć się walka o drugą pozycję z Górnikiem Zabrze. Zwraca uwagę szeroka kadra Kwidzyna, która w razie jakiejś kontuzji nie ucierpi za bardzo. Za wyjątkiem może pozycji kołowego, gdzie od lat bardzo ważny dla zespołu jest doświadczony Michał Peret. Cieszę się, że akurat jego, zawodnika trochę niedocenianego, wyróżnił redaktor jako gwiazdę zespołu. Wśród kołowych odgrywających ogromną rolę w drużynie chyba trochę przewyższa Aguinagalde i Jureckiego, którzy będąc bardziej słynni i doświadczeni nie są jednak tak kluczowi jak Peret dla MMTS. Pod tym względem tylko Marek Daćko z Zabrza jest naprawdę konkurencyjny, choć to oczywiście inny typ kołowego nastawiony przede wszystkim na bramki, a nie rozpychanie.