Eksperci zgodni: Polska powalczy o medal, uwaga na Brazylię

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polscy szczypiorniści 7 sierpnia rozpoczną walkę w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Zdaniem ekspertów, naszych piłkarzy ręcznych należy zaliczyć w poczet kandydatów do krążka.

1
/ 5

Faworyt turnieju? Eksperci jednym tchem odpowiadają - Francja - nawet pomimo słabszego występu na mistrzostwach Europy (piąte miejsce). Przed czterema laty Trójkolorowi zawiedli na całej linii podczas europejskiego czempionatu, a po kilku miesiącach stanęli na najwyższym stopniu olimpijskiego podium.

- Francuzom już zdarzyła się taka wpadka, a i tak sięgnęli po złoto - twierdzi trener Wojciech Nowiński. Wtóruje mu Artur Siódmiak. - Na pewno kandydatami do złota są Francuzi, którzy w roku olimpijskim słabo spisują się na mistrzostwach Europy - przekonuje były reprezentant Polski.

Kandydatów do medali będzie jednak więcej. - Spośród dwunastu uczestników ośmiu można zaliczyć do faworytów. Nie oszukujmy się, Europa piłką ręczną stoi i kadry ze Starego Kontynentu będą się liczyć. Tak naprawdę o medalach zadecyduje jeden mecz w ćwierćfinale - wyjaśnia Mariusz Jurasik, wielokrotny reprezentant Biało-Czerwonych.

Podobnego zdania jest trener MMTS-u Kwidzyn, Patryk Rombel. Według szkoleniowca spośród światowej czołówki każdy zespół stać na podium. - 8-9 reprezentacji pojechało do Brazylii, by walczyć o medale. Tradycyjnie do grona faworytów należy zaliczyć Francję, Danię, Chorwację, Niemców - typuje. Jak eksperci oceniają szanse reprezentacji Polski?

2
/ 5

- Do kandydatów do medali trzeba dodać Polskę. Mamy podstawy, by myśleć o dobrym wyniku. Przepis na sukces to zdrowy rozsądek i koncentracja tylko na najbliższym spotkaniu. Wiem, jakie jest nastawienie drużyny, wiem, że na każdy pojedynek motywacja będzie maksymalna - zaznacza Rombel, który przez kilka tygodni pomagał Tałantowi Dujszebajewowi w przygotowaniach do igrzysk.

Turniej olimpijski to najbardziej wymagająca ze światowych imprez. W przeciwieństwie chociażby do mistrzostw Europy o wszystkim decyduje dyspozycja w dniu spotkania ćwierćfinałowego. W pojedynku o wejście do czwórki, niezależnie od grupowych rezultatów, Polaków może czekać zderzenie ze ścianą. Rywalem najprawdopodobniej jedna z potęg: Francja, Katar, Chorwacja lub Dania.

- Polska ma bardzo trudne zadanie. Wszyscy wiedzą, że istotny będzie pierwszy mecz po wyjściu z grupy. W ćwierćfinale zderzą się z bardzo trudnym rywalem. Niezależnie, na kogo trafimy, nie będzie to słabeusz. Wszyscy przeciwnicy są w zasięgu Biało-Czerwonych, ale musi być to dobrze grający zespół, przynajmniej tak jak w Katarze w 2015 roku. Przyda się jeszcze doza szczęścia. W takich spotkaniach często decydują detale. Trudno spodziewać się, by któraś z reprezentacji rozbiła rywala - przewiduje Wojciech Nowiński.

Pierwszy poważny test czeka na Polaków już w grupie. Rywalem najlepsza drużyna Ameryki Południowej, Brazylia. Czego należy spodziewać się po gospodarzach?

3
/ 5

Brazylijczycy nie należą do światowych potęg, ale mają w składzie kilku ciekawych graczy na czele z Jose Guilherme de Toledo z Orlen Wisły Płock. Eksperci przestrzegają przed lekceważeniem zespołu z Ameryki Południowej.

- Przestrzegałbym przed hurraoptymizmem przed inauguracją. Z Brazylią gra się bardzo niewygodnie, dodatkowo są gospodarzami i zmierzymy się z nimi w meczu otwarcia - ostrzega Artur Siódmiak. - Brazylia już z nami wygrywała na turnieju w Polsce. Po drugie będą mieli za sobą publiczność - dodaje Mariusz Jurasik.

Brazylijczycy na własnym parkiecie mogą sprawić niespodziankę. - Grają u siebie i mają szansę, by stać się taką rewelacją jak Katar na zeszłorocznych mistrzostwach świata. Nie wiem jednak czy Brazylijczycy posiadają takie indywidualności - analizuje trener Wojciech Nowiński.

Który z zespołów z drugiego szeregu, oprócz Brazylijczyków, może zabłysnąć w Rio de Janeiro?

4
/ 5

Po świetnych wynikach w spotkaniach towarzyskich do roli czarnego konia kandydują Słoweńcy. Podopieczni Veselina Vujovicia podczas przygotowań ograli Chorwatów i dwa razy rozbili Tunezję.

- Słoweńcy, choć zawiedli na europejskim czempionacie, to nadal bardzo solidna drużyna. Upatrywałbym ich jako czarnego konia tych zawodów - komentuje Siódmiak.

- Grają szybko, fantastycznie biegają, często rodzi im się zawodnik nadprogramowy, który ze świetnej strony pokazuje się na dużej imprezie. Przed igrzyskami prezentują się wyśmienicie, co nie znaczy, że utrzymają formę do turnieju - analizuje Wojciech Nowiński.

Jak twierdzi Mariusz Jurasik, zespoły z Ameryki Południowej będą na uprzywilejowanej pozycji. - Argentyna także może namieszać. Igrzyska odbywają się na ich kontynencie. Panuje tam inny klimat i Europejczykom sporo czasu zajmuje aklimatyzacja - tłumaczy szkoleniowiec Górnika Zabrze.

Czy któryś z Polaków ma szansę, by stać się gwiazdą turnieju olimpijskiego?

5
/ 5

Grono kandydatów do MVP imprezy niemal tradycyjnie zamyka się na kilku nazwiskach. - Chciałoby się, by objawił się inny gracz. To się zaczyna robić monotonne. Karabatić, Duvnjak, ewentualnie Hansen. Obracamy się w grupie tych samych zawodników i nie widać następców - zauważa trener Nowiński.

W typowaniach pojawiają się także Polacy. - U nas pewnie Michał Jurecki będzie brylował, z kolei Sławomir Szmal zrobi swoje w bramce - wskazuje Siódmiak.

- Tytuł trafi pewnie w ręce któregoś z graczy, którzy pokazują się już na parkietach od wielu lat tak jak Nikola Karabatić, Mikkel Hansen, Michał Jurecki czy któryś z grona bramkarzy - Thierry Omeyer, Sławomir Szmal albo Danijel Sarić, reprezentujący Katar - typuje z kolei Mariusz Jurasik.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew: Jesteśmy coraz bliżej optymalnej formy (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

[/color]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
asport
6.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
hbll
6.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie będzie niespodzianką, jeśli IO nie wygrają Francuzi, bo mają najlepszy zespół w historii dyscypliny, a jedną imprezę w tym roku już sobie odpuścili. Drogę do strefy medalowej też mają Czytaj całość