Siódemka 16. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Bramkarz: Rafał Stachera (Chrobry Głogów) [3]

Chrobry Głogów po słabym starcie sezonu w ostatnim czasie wygrywa mecz za meczem. Szczypiorniści z Dolnego Śląska w znakomitych nastrojach zakończyli rok, bowiem pokonali na wyjeździe wyżej notowanego rywala z Kwidzyna. Po raz kolejny swój zespół do zwycięstwa poprowadził Rafał Stachera. Golkiper zamurował bramkę, był bohaterem tego pojedynku.

Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [6] - zawodnik kolejki WP SportoweFakty

Górnik Zabrze sprawił dużą niespodziankę remisując przed własną publicznością z Orlen Wisłą Płock. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania był Bartłomiej Tomczak. Skrzydłowy zabrzańskiej drużyny świetnie radził sobie wykańczajac akcje swojego zespołu, znakomicie wykonywał także rzuty karne. Do bramki Wisły trafił dziewięć razy.

Lewe rozegranie: Aleksander Tatarincew (Górnik Zabrze) [2]

Górnik Zabrze niezbyt udaną pierwszą cześć sezonu zakończył niespodziewanym remisem z Orlen Wisłą Płock. Bieżących rozgrywek do najlepszych w karierze na pewno nie zaliczy Aleksander Tatarincew. Rozgrywający Górnika po serii słabszych występów w końcu zaprezentował się na miarę oczekiwań, nie bał się brać odpowiedzialności na swoje barki w kluczowych momentach, sześć razy trafił do siatki.

Środek rozegrania: Mariusz Gujski (Chrobry Głogów) [2]

Chrobry Głogów odniósł niezwykle cenne zwycięstwo w Kwidzynie i przybliżył się do zakończenia fazy zasadniczej na 4. miejscu. Po raz kolejnym siłą głogowian była drużyna, w które trudno było znaleźć słabe punkty. Dobrze grą Chrobrego kierował Mariusz Gujski. Doświadczony playmaker dołożył swoją cegiełkę do wygranej głogowian, na swoim koncie zapisał cztery bramki.

Prawe rozegranie: Mateusz Zaremba (Pogoń Szczecin) [3]

Pogoń Szczecin nie zdołała sprawić niespodzianki i tym razem musiała uznać wyższość Vive Tauron Kielce. Najjaśniejszą postacią w szeregach szczecinian był Mateusz Zaremba. Rozgrywający Pogoni z dobrej strony zaprezentował się w pojedynku ze swoim byłym klubem. Ciągnął grę swojej drużyny, do bramki Vive trafił siedem razy.

Prawe skrzydło: Łukasz Janyst (PGE Stal Mielec) [5]

PGE Stal Mielec odniosła niezwykle cenne zwycięstwo we Wrocławiu. W ostatnim czasie na lidera mielczan wyrasta Łukasz Janyst. Filigranowy skrzydłowy znakomicie wykańcza kontrataki, dobrze także radzi sobie na linii siódmego metra. Do bramki Śląska trafił aż dwanaście razy.

Kołowy: Jurij Gromyko (Górnik Zabrze) [3]

Górnik Zabrze z dobrej strony zaprezentował się w ostatnim w tym roku spotkaniu. Zadowolony ze swojego występu przeciwko Orlen Wiśle Płock może być Jurij Gromyko. Białoruski kołowy twardo walczył z obrońcami Nafciarzy, gdy piłka trafiła w jego ręce niczym taran forsował defensywę rywali. Z większości pojedynków wychodził zwycięską ręką, po faulach na nim płocczanie karani byli wykluczeniami, zdobył sześć bramek.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Tomislav Stojković (KPR RC Legionowo) [4] Lewe skrzydło: Wojciech Gumiński (MKS Zagłębie Lubin) [3] Lewe rozegranie: Piotr Chrapkowski (Vive Tauron Kielce) [1] Środek rozegrania: Dmitrij Żytnikow (Orlen Wisła Płock) [1] Prawe rozegranie: Kamil Sadowski (Chrobry Głogów) [2] Prawe skrzydło: Tobias Reichmann (Vive Tauron Kielce) [4] Kołowy: Tiago Rocha (Orlen Wisła Płock) [1]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl