W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Patryk Małecki (MKS Zagłębie Lubin) [2]
Zagłębie Lubin w derbach Dolnego Śląska nieznacznie uległo Śląskowi Wrocław. Miedziowi mieli okazję, by wygrać to spotkanie, a to za sprawą dobrze dysponowanego Patryka Małeckiego. Młody bramkarz szczególnie we znaki dał się wrocławskim skrzydłowym. Miedziowi mogą pluć sobie w brodę, że nie potrafili wykorzystać dobrej postawy swojego golkipera i odnieść zwycięstwa.
Lewe skrzydło: Ivan Nikcević (Orlen Wisła Płock) [2]
Orlen Wisła Płock pokonała na wyjeździe PGE Stal Mielec. Rywale wysoko zawiesili poprzeczkę Nafciarzom. Po raz kolejny mocnym punktem wicemistrza Polski był Ivan Nikcević. Serbski skrzydłowy znakomicie wykańczał kontrataki Orlen Wisły Płock, stwarzał największe zagrożenie pod mielecką bramką. Na listę strzelców wpisał się siedem razy.
Lewe rozegranie: Michał Kubisztal (Górnik Zabrze) [2]
Górnik Zabrze rozczarował swoją postawą w Gdańsku, zaledwie remisując z Wybrzeżem. W pojedynku z beniaminkiem nie zawiódł natomiast Michał Kubisztal. Doświadczony rozgrywający był motorem napędowym zabrzan. To on zdobył najważniejszą bramkę spotkania, która zapewniła Górnikowi jeden punkt. W całym meczu na listę strzelców wpisał się aż dziewięć razy.
Środek rozegrania: Grzegorz Tkaczyk (Vive Tauron Kielce) [6]
Vive Tauron Kielce trapione plagą kontuzji nie miało łatwej przeprawy w Kwidzynie, jednak zdołało pokonać miejscowy MMTS. Grą kieleckiego zespołu umiejętnie kierował Grzegorz Tkaczyk. Doświadczony rozgrywający wypracował pozycje rzutowe kolegom oraz sam skutecznie wykańczał akcje. Do bramki kwidzyńskiego MMTS-u trafił cztery razy.
Prawe rozegranie: Rafał Przybylski (Azoty Puławy) [1]
Azoty Puławy odniosły niezwykle cenne zwycięstwo, pokonując przed własną publicznością Chrobrego Głogów. Świetnie spotkanie w barwach puławskiej drużyny rozegrał Rafał Przybylski. To właśnie rosły rozgrywający dał sygnał Azotom do odrabiania strat. W pojedynku z Chrobrym imponował swoją grą i skutecznością. Na listę strzelców wpisał się aż dziewięć razy.
Prawe skrzydło: Jan Sobol (Azoty Puławy) [2]
Azoty Puławy po serii niepowodzeń w końcu zdołały wywalczyć punkty na parkietach PGNiG Superligi. W szeregach puławian kilku zawodników zaprezentowało się z bardzo dobrej strony, jednym z nich był Jan Sobol. Czeski skrzydłowy znakomicie wykańczał akcje Azotów, trafiał w trudnych momentach, gdy zespół grał w osłabieniu. Na swoim koncie zapisał osiem bramek.
Kołowy: Łukasz Rogulski (Wybrzeże Gdańsk) [3]
Wybrzeże Gdańsk sprawiło kolejną w tym roku niespodziankę, remisując przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Najlepszym zawodnikiem w szeregach beniaminka był Łukasz Rogulski. Młody kołowy po raz kolejny błysnął formą i potwierdził, że niebawem może stać się jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji. W meczu z Górnikiem imponował skutecznością, zdobył dla swojej drużyny osiem bramek.
Ławka rezerwowych: Bramkarz: Vadim Bogdanov (Azoty Puławy) [2] Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [5] Lewe rozegranie: Michał Tórz (Nielba Wągrowiec) [4] Środek rozegrania: Marko Tarabochia (Azoty Puławy) [3] Prawe rozegranie: Marek Szpera (PGE Stal Mielec) [2] Prawe skrzydło: Michał Daszek (Orlen Wisła Płock) [2] Kołowy: Michał Jurecki (Vive Tauron Kielce) [4]
* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl