W tym artykule dowiesz się o:
Onet.pl: Wisła Płock powtórzyła wyczyn Vive, pierwsze grupowe zwycięstwo wicemistrzów Polski Mecz znacznie szybciej i lepiej rozpoczęli Nafciarze, rywale postawili na wysoką obronę, ale to nie sprawiło problemów Ghionei, który raz trafił z akcji, a potem pewnie wykończył błyskawiczną kontrę. Wicemistrzowie Polski wyraźnie się rozpędzali, a piękne bramki zdobywali Ghionea i Petar Nenadić.
Druga odsłona znów zaczęła się od bramki Wisły, ale rywale nie pozostali dłużni. Zapowiadała się emocjonująca końcówka. Wynik oscylujący w okolicach remisu utrzymywał się jednak tylko przez chwilę, a ostatnie minuty na szczęście należały do Wisły. Gospodarze zupełnie nie mieli pomysłu na przedarcie się przez defensywę płocczan, a wiślacy robili swoje. Rzucali - trafiali - wygrali i zanotowali swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie LM.
Sport.pl: Pierwsze zwycięstwo Orlen Wisły w Lidze Mistrzów
Płocczanie nie mieli problemów w tym meczu, prowadząc od pierwszych minut. Po 25 minutach gry, kiedy to wygrywali różnicą pięciu bramek 14:9, wydawało się, że Nafciarze pierwszą połowę zakończą efektownym prowadzeniem. Ostatnie pięć minut tej części gry należały jednak do gospodarzy, którzy wygrali ten fragment meczu 4:1.
Po zmianie stron choć Nafciarze grali w przewadze dwóch zawodników, nie odjechali Francuzom. Gra toczyła się na styku, ale z przebiegu meczu widać było, że to podopieczni Manolo Cadenasa są w tym spotkaniu drużyną zdecydowanie lepszą, odnosząc pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na uwagę zasługuje debiut w Lidze Mistrzów młodego bramkarza Orlen Wisły Adama Morawskiego.
L'Equipe: Dunkierka wciąż zbyt słaba
Drugi mecz i druga porażka Dunkerki, która w sobotę przegrała u siebie z Wisłą Płock 25:28. Polski zespół w końcówce wykazał więcej doświadczenia i umiejętnie opóźniał grę. Dunkierka już przed meczem dostała ostrzeżenie. W dwumeczu z Montpellier na początku września Valentin Ghionea zdobył 17 bramek. W sobotę na Stade des Flandres rumuński skrzydłowy trafił 11-krotnie i przez niego cierpi inny francuski klub.
W pierwszej połowie ekipa Patricka Cazala doświadczyła siły Polaków, lecz w 42. minucie doprowadziła do remisu. Dunkierka oddawała zbyt szybkie rzuty, a czerwoną kartkę za trzecią karę otrzymał Jalleledine Touati. Płock nie przegapił tej okazji.
Handnews.fr: Dunkierka walczyła, ale znów przegrała
Obie drużyny stworzył stojący na bardzo wysokim poziomie, z nerwową i emocjonującą końcówką pojedynek. Płock prowadził większą część gry, lecz w drugiej połowie Dunkierka mogła odwrócić ten trend. Podopieczni Patricka Cazala byli jeszcze bliżej zdobycia punktów niż w poprzednim tygodniu. Francuzi walczyli do końca, ale doświadczenie i indywidualne umiejętności polskich graczy zadecydowały o ich triumfie.
Handball-planet.com: Magiczna Wisła, polski zespół wygrywa we Francji bez Lijewskiego!
Po przegranym w ostatnich sekundach meczu z THW Kiel, wicemistrz Polski zdobył punkty we Francji. Zespół Manolo Cadenasa bez Marcina Lijewskiego pokazał wielką wydajność i wygrał dzięki fantastycznej dyspozycji rumuńskiego skrzydłowego Valentina Ghionei, zdobywcy 11 bramek.