Mistrzowie olimpijscy z mocnym rozpoczęciem kolejnej rundy ME 2022

PAP/EPA / Tibor Illyes / Na zdjęciu: Nicolas Tournat
PAP/EPA / Tibor Illyes / Na zdjęciu: Nicolas Tournat

Od zwycięstwa 34:24 z Holandią rozpoczęli drugą fazę ME 2022 Mistrzowie olimpijscy - Francuzi. Dla trójkolorowych to czwarte zwycięstwo z rzędu podczas turnieju rozgrywanego na Węgrzech i Słowacji.

Na rozpoczęcie Grupy 1 Czarnogóra sprawiła niespodziankę pokonując Chorwację 32:26. W kolejnym spotkaniu Mistrzowie olimpijscy - Francuzi podejmowali jedną z sensacji rundy wstępnej - Holandię.

Reprezentacja Francji przeszła jak burza pierwszą fazę ME 2022 wygrywając wszystkie trzy starcia. Awans Holendrów był sporym zaskoczeniem, bowiem udało im się wyeliminować Portugalię oraz gospodarzy turnieju - Węgrów.

Z powodu zarażenia koronawirusem 41-letni trener bramkarzy reprezentacji Holandii - Gerrie Eijlers zastąpił odizolowanego Denisa Schellekensa.

Francuzi wykorzystali nieskuteczność rywali na początku spotkania i zbudowali pięciobramkową przewagę. Holendrzy gonili i na siedem minut przed końcem pierwszej połowy doprowadzili do remisu za sprawą Aleca Smita. Było to jednak ostatnie trafienie podopiecznych Joopa Fiege w premierowej odsłonie meczu, którzy zeszli do szatni ze stratą trzech bramek do trójkolorowych. W końcówce dwa skuteczne rzuty oddał Aymeric Minne.

Po zmianie stron ponownie kłopoty w ataku mieli Holendrzy, którzy pozwolili Francuzom odskoczyć na siedem bramek. W końcówce trójkolorowi byli praktycznie nieomylni, dzięki czemu ich przewaga wzrosła do dwucyfrowej liczby i utrzymała się do samego końca. Mistrzowie olimpijscy udowodnili swoją wyższość i wygrali czwarte spotkanie na ME 2022, dzięki czemu prowadzą w tabeli Grupy 1.

Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był reprezentant Francji - Aymeric Minne zdobywca ośmiu bramek. Najwięcej trafień dla przegranych zdobyli Kay Smits i Dani Baijens - obaj po cztery. Na pochwałę zasłużył golkiper trójkolorowych - Vincent Gerard, który zanotował 39 proc. skuteczność w bramce.
Francja - Holandia 34:24 (15:12)

Francja: Gerard (13/33 - 39%), Pardin (1/5 - 20%) - Minne 8, Tournet 5, Richardson 3, Karabatić 3, Mahe 3, Descat 3, Lagarde 2, Mem 2, Porte 2, Nahi 2, Fabregas 1 oraz Lenne, Kounkoud, Briet.

Holandia: Ravensbergen (10/39 - 26%), Eijlers (3/4 - 75%) - Smits 4, Baijens 4, Ten Velde 3, Jansen 3, Stavast 2, Benghanem 2, Smit 2, Steins 1, Schagen 1, Falke 1 oraz Kooij, Bourget, Steins, Adams.

Przeczytaj także:
Kamil Syprzak zdradza kulisy mistrzostw Europy. "To był alarm"
Szwecja wygrała w "polskiej" grupie, Czarnogóra lepsza od wicemistrza Europy

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Źródło artykułu: